Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Malutki pod lasem

AnnaCh 11:13, 05 wrz 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Magda, ani w tym roku bardzo się udał. Najpierw wyjazd całą rodzinką w Tatry i Pieniny. Potem tydzień w domu i tydzień z M w Bieszczadach. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy

Mirella, część z moich hortek bardzo ucierpiała podczas naszego wyjazdu, przyschły. Niby teść podlewał, ale nie ma jak samemu to zrobić.
Ci do km, to z dziećmi wychodzi mi jakieś 70 km, a po Bieszczadach około 55 km. Plus milion kroków do Bazy Ludzi z Mgły na regionalne piwko

Kasiu, przejeżdżaliśmy niedaleko Dębicy i sobie o Tobie właśnie myślałam, że masz tak blisko. I wtedy M uświadomił mi, że do Wetliny to jeszcze całkiem daleko i długo, bo droga kiepska.

Dobra lecę pielić, z dwoma wiaderkami, bo np. krzacxki fasolki szparagowej szkoda dać do worka
____________________
Ania - Malutki pod lasem
mrokasia 11:29, 05 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Też lecę działać . Miłego pielenia!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
wiklasia 12:53, 06 wrz 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
AnnaCh napisał(a)


W myśl zasady: nie ma tego złego ...
to tak patrząc na to zdjęcie stwierdzam, że dobrze sąsiad dobrał kolor elewacji.
Współgra z Twoją rabatą.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Katkak 16:26, 06 wrz 2020


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Niemniej jednak mam bliżej od Ciebie. A wstyd się przyznać, ostatni raz w Wetlinie byłam jeszcze na studiach. A studia skończyłam w 2003r
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
andzia458 23:36, 06 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Hej Aniu.
Tak mijamy się w innych wątkach więc pomyślałam, że i do Ciebie pora zajrzeć. Przeleciałam z grubsza pismo obrazkowe, kiedyś przysiądę i poczytam wiecej

Też mam synka Jaśka.
Pozdrawiam.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
AnnaCh 09:31, 07 wrz 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Kasiu, i jak u Ciebie z pieleniem? Ja się tak w sobotę narobiłam, że do dziś plecy czuję
Dzisiaj M przed pracą ma skosić, zobaczymy czy zdąży, bo coś się chmurzy i będzie w miarę z grubsza ogarnięte

Asiu, co do elewacji sąsiada, to strasznie się baliśmy, że tak jak teraz prawie wszystkie to nowoczesne domy będzie biały, a to nie byłoby dobrze, ta biel biłaby po oczach. Jak zobaczyliśmy te cegiełki, jak zaczęli układać i dowiedzieliśmy się, że cały taki będzie, to nam kamień z serca spadł. Też nam się podoba i nawet mój M stwierdził, że ładne tło jest dla naszych brzózek

Kasiu, czas niestety szybko leci i nie zawsze możemy się rozdwoić i zrealizować wszystkie plany, czasami to zajmuje lata. Tak jak u mnie z wyjazdem w Bieszczady, chyba od początku małżeństwa to nam chodziło po głowie, a jesteśmy po ślubie już 16 lat

Aniu, miło mi Cię gościć u siebie
W wolnej chwili wpadnę do Ciebie
Nie czytaj wątku, bo on mało ogrodowy czasem, a i na początku kompletnie nie miałam koncepcji na mój ogród, efektem tego jest teraz to, że poprawiamy to co kiedyś zepsułam
Jaśki to fajne chłopaki Ja mam jeszcze córkę Marysię, ale to już prawie dorosła panna
____________________
Ania - Malutki pod lasem
anabuko1 10:16, 07 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
AnnaCh napisał(a)
Znowu mnie nie było, ale mam usprawiedliwienie
Ostatni tydzień sierpnia spędziłam z M w Bieszczadach
A teraz musiałam po ponad trzech tygodniach urlopu zaklimatyzować się w pracy

W Bieszczadach byłam pierwszy raz w życiu i się zakochałam
Chętnie pojechałabym znowu, byliśmy cały tydzień w Wetlinie. Pojechaliśmy na torfowiska do Tarnawy, obeszliśmy obie Połoniny Wetlińską i Caryńską, byliśmy na Tarnicy, a ostatniego dnia na Małej i Wielkiej Rawce, skąd zeszliśmy do Wetliny zielonym, cudnym widokowo i z małą ilością ludzi szlakiem...
Już tęsknię...

Świetny wyjazd miałaś Aniu.W Bieszczadach byłam 3 razy. I za każdym razem miło te wyjazdy wspominam.
Fajne wspominkowe zdjęcia.
Pozdrawiam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
ajka 22:17, 07 wrz 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3980
Uwielbiam Bieszczady, ale od nas daleko i byliśmy tam wieki temu z mężem, jeszcze bez dzieci. Myśleliśmy by powrócić może w tym roku, ale bałam się tłumów. My ogólnie uwielbiamy chodzić po górach i zarażamy tym dzieci od małego. W tym roku wygrała Chorwacja, plażowanie i jacht.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
MiluniaB 22:25, 07 wrz 2020


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3387
Ania, a sąsiedzi już mieszkają? Robią ogród? Przyzwyczaiłaś się czy czujesz się na widoku?
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
andzia458 22:55, 07 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
AnnaCh napisał(a)


Aniu, miło mi Cię gościć u siebie
W wolnej chwili wpadnę do Ciebie
Nie czytaj wątku, bo on mało ogrodowy czasem, a i na początku kompletnie nie miałam koncepcji na mój ogród, efektem tego jest teraz to, że poprawiamy to co kiedyś zepsułam
Jaśki to fajne chłopaki Ja mam jeszcze córkę Marysię, ale to już prawie dorosła panna


Trochę poczytaj trzeba, żeby wiedzieć chociaż troszkę o danym ogrodzie. Ja mam w domu 12-latka Krystka, 10-latka Przemka i Jasiek 17 miesięcy. Chłopaki dają czadu.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies