Anusiu, nie mogłam się oprzeć i musiałam sobie już coś kupić Od razu mi było przyjemniej Agnieszko, muszę zajrzeć do tego wątku Vicky, to wcale nie oszustwo, 800 metrów, to nie tak dużo, choć i tego nie ma czasem kto skosić Zapraszam częściej.
Dominiko, planów to ja mam mnóstwo, tylko czy uda mi się wszystkie zrealizwoać? Agatko, teraz jest jeszcze spory wybór nasionek Potem będzie przebrane. Ewo, mnie już strasznie nosi, chciałabym już zacząć coś robić, zrywać darń, a tu śnieg leży Chociaż ziemia się nawodni...