Aniu
A jeszcze mam pytanie o tuje ... nie wiem czy ja dobrze widzę, że one nie tworzą jednego szpaleru/żywopłotu za tą rabatką przy śmietniku idąc w głąb ogrodu?
Ewo, aż takie duże połączenie nie wchodzi w grę, jak już, to jakaś rabata wzdłuż chodnika do śmietnika, bo nie zapominajmy, że muszę mieć swobodny dostęp do dekla od gazu. Przez taką wąską rabatę jak przypilnuję to panowie jakoś przełożą wąż od tankowania, a przez wielką rabatę, to już bym się obawiała o rośliny.
Kurcze chyba ooś się dzieje z ciśnieniem, bo moja głowa coś też pobolewa A po pracy idziemy na imprezę.
Mirelko, tak szeroko nie będę tego łączyć. Ale chyba zgodzisz się ze mną, że trzeba coś tam zrobić i ukryś ten ostry kąt?
Dałabyś tylko trawki bez drzew? Tam jest ze 4,5 metra, to chyba sporo jak na same trawki?
A ja też bardzo lubię hakuro i rozum mówi nie, bo wszyscy narzekają, a serce tak
No powiedziałam M, że chcę to połączyć, to tylko wzruszył ramionami i mówi, ze od dawna wiedział, że ta rabata przy śmietniku, to ciągle będzie powiększana Miłorzęby tez mi się podobają
No niby się szykują, ale nie wiem kiedy ja to wszystko zrobię? Mam tylko dwie ręce i jeszcze praca, dzieci, dom to chyba będę miała zapuszczony przez ten sezon na maksa
Dobrze widzisz
Widzisz, bo ja z takich osób, co nie lubią być tak zupełnie szczelnie przykryte. Dalej za tą wierzbą iwą już jest szpalerek, bo tam mi zależało, żeby przysłonić okno od wykuszu. Tu między tymi tujami są krzewy liściaste i z czasem latem tez będzie żywopłot dość szczelny
A poza tym ciągle mówię, że dam się wykazać sąsiadom, niech też coś wsadzą, bo u nich tylko trawa