Ania nie pozwalasz się nudzić: i zmiana koloru elewacji, i spotkanko i wyjazd do Zakopanego i rabatowe rewolucje

. Bomba

. Wiesz co, w tym miejscu gdzie nie wiesz co posadzić chyba za bardzo przy roślinach bym się nie upierała. Dałabym ładnych kolorowych kamieni. Jak będzie deszcz cudnie uwydatni ich kolor. I dałabym tam jakiś ogrodowy gadżet, np. poidełko dla ptaków, przy nim jakiś większy kamień żeby nie było zbyt płasko. A poidełko takie wiesz, na nóżce, żeby nie leżało na ziemi, albo położyć je na większym kamieni. I najwyżej jakąś jedną trawkę, czy inną roślinkę, której w takich warunkach będzie dobrze. A jak będzie Ci bardzo roślinek brakowało to podzielę się tojeścią rozesłaną, w cudnym seledynowym kolorze, która świetnie się czuje w mokrych miejscach. Zobacz Aniu, taką żarówę mam

Są też w zwykłym zielonym kolorze. Można by połączyć dwie.
Nie cytuj zdjęcia, to potem je usunę.