Dominika, no superancko
Agatko, pogodę na Rysy mieli piękną, no może trochę za gorąco było i strasznie spaleni wrócili

My z Jasiem w tym czasie plażowaliśmy się na Przełomie Białki

Widoki takie z okna pokoju miałam

Już trzeci raz byliśmy w tym miejscu i jeszcze pewnie nie ostatni.
Monika, odmachuję
Małgosiu, szkoda, że nie mogłam iść z nimi, ale jak Jasio podrośnie nadrobię
Urlop krótki, ale można powiedzieć, że to taki przedurlop, bo jeszcze czeka mnie wyjazd

Okna umyłam jak jeszcze tak bardzo nie wiało, a deszcz nie przeszkadzał, bo mam duże okapy na dachu i nie pada mi na okna najczęściej. Zawsze to parę sztuk do przodu