Ewa, no marchewki pewnie nie, ale na co inne znajdzie się miejsce Zajęłam półtorej skrzyni

Natka, no miałam to samo Mam nadzieję, że będą rosły, bo normalnie się zapłaczę, nie wspominając o moim kręgosłupie, szkoda by było roboty

Jola, oby się Twoje życzenia spełniły

Fajny szpaler wyszedł. Będzie czad jak podrosną. Ja też bym chętnie od strony sąsiadów i tego bloku wywaliła ligustry i posadziła cisy.
Ale sama nie dam rady tego zrbić, ponad 35 metrów wykopać i wkopać już ukorzenionych roślin i wkopać cisy....to ponad moje siły. Dlatego będę sobie kibicować twoim cisom i oglądać jak rosną
Odpoczywajcie teraz bo zasłużyliście

Małgoś, ale ligustry nie są złe, rodzice moi mają i fajnie wygląda
Wcale Ci się nie dziwię, że ponad siły, bo ja bym też nie dała rady
Dziś już odpoczywam, właśnie M pojechał po jakiegoś drinka, napalimy w kominku i będzie super

AnnaCh napisał(a)

Małgoś, ale ligustry nie są złe, rodzice moi mają i fajnie wygląda
Wcale Ci się nie dziwię, że ponad siły, bo ja bym też nie dała rady
Dziś już odpoczywam, właśnie M pojechał po jakiegoś drinka, napalimy w kominku i będzie super

O! i to jest to

Będzie fajnie No ale sąsiedzi pierdyknęli ci przesłonę to nie pogadasz Oni wiedzą że lata 90te się skończyły? - złośliwość

Wiesz, troszkę się jednak gniewam- być tak blisko... Mogłam ci wczoraj napisać że nowe ciasto upiekłam to może byś się skusiła - bo ty łasuch jesteś, jak ja
No, ale miałaś robotę z cisami to powiedzmy że gniewam się troszkę mniej Buziaki

I do Małgosi: to ty nie wiesz co zrobić jak chcesz nowy żywopłot? Łódzką ekipę zaproś Ja mogę karczować (lubię to) albo wsadzać (też lubię), tylko sadzonki musisz zorganizować. I kawkę

Jola, no w końcu nie samymi cisami człowiek żyje

Monika, a wiesz, że mi się nawet ta ich przesłona podoba To nie jest taki gotowy panel z Obi, czy innego marketu. To są robione przez stolarza takie dość ładne
Przecież wiesz, że robota czekała, już z Martą w drodze powrotnej rozmawiałyśmy, że mus do Was jechać i zwiedzić wszystkie ogrody U Reni tez długo nie siedziałyśmy, a i tak ledwo co przed zmrokiem zdążyłam.
Dobry pomysł z żywopłotem Małgosi Małgoś słyszysz, jak coś to ja też mogę swoje dwie ręce zaoferować, w zamian za ciacho

Aneczko Ty swoje rekordy w tym sezonie bijesz jeszcze Twoj sezon trwa)) trzymam kciuki niech rosna ))

AnnaCh napisał(a)

Małgoś, ale ligustry nie są złe, rodzice moi mają i fajnie wygląda
Wcale Ci się nie dziwię, że ponad siły, bo ja bym też nie dała rady
Dziś już odpoczywam, właśnie M pojechał po jakiegoś drinka, napalimy w kominku i będzie super

Pojechał?? a mój nie chce się ruszyć i mam koniaczek z jakimś soczkiem...tylko
oblewanie cisów u Was...niech rosną.

o i cisy już rosną super coraz ładniej w Twoim ogrodzie.Miłego wieczoru

Jola, trzymaj mocno te kciuki Sezon chyba powoli zamykam

Ewa, pojechał Mam ochotę na coś z rumem, pinacoladę albo mohito

Tereniu, dziękuję bardzo Rosną