Agatko, natyrałam się jak wół
Kasia, no dziś pracowicie, od 7 na nogach jestem

Sprężyłyśmy się z Martusią i o 13 byłam już u siebie z cisami i qupą od Marty
Aga, ja mam super sąsiadów, ale fakt, że płot się przyda
Krysia, mi również było bardzo miło

Bardzo byłam zaskoczona jak usłyszałam Twój głos za płotem u Reni
Monika, na żywo zupełnie przyzwoite są te ekrany, ale masz rację, jeszcze trochę i moje tujki urosną

Co do zapożyczonego żywopłotu, to oni dalej w tył za tymi ekranami posadzili tuje, ale ze trzy razy takie jak moje. Stałam tak i myślałam, czy moich pięciu przy warzywniaku, na przyszłej bylinówce nie wykopać, bo miałabym więcej miejsca na inne roślinki, ale ostatecznie tata mnie przekonał, że lepiej nie, bo jak oni będą kiepsko dbali i im zdechną te tuje, to co?


Swoje zawsze swoje
Reniu, no w końcu mam

Sadziłam ostatecznie co 60 cm

Chyba dobrze wyszło

Dziękuję Ci jeszcze raz