Hej Aniu widziałam na fb że się wczasowalas, zazdroszczę!! Oby do lata...no może być do wiosny buziaki

Tak Paulinko wczasowałam się, ale już niestety wróciłam do szarej rzeczywistości
Fajnie, że jesteś

Dziś było piękne słońce, poszliśmy do sklepu po chleb, z sankami przez las

Aniu to pooddychaliście dziś świeżym,mroźnym powietrzem. U nas trochę podwiewało więc wydawało się że jest zimniej niż termometr pokazuje ale w zacisznych miejscach też było fajnie. Dobrze,że trochę słoneczka to od razu przyjemniej.

Fajnie macie U mnie zero śniegu i mroźno. Ziemia zmarznięta, wszystko tak smutno wygląda

fajnie jest mieszkać blisko lasu

Po chleb przez las...ale fajnie

Fajnie spacer połączony z zakupami

A jak u Was było pogodowo? Do mnie siostra się wybrała na spacer z dzieciakami(mieszka ok 400m ode mnie) i nie doszli do połowy, termometr pokazywał -10, ale był wiatr i odczuwalnie chyba ponad -15. Śniegu również mamy pod dostatkiem

Asia, przy sklepie, to już tak bardzo oddychać nie można, bo tam stare osiedle, bardzo, bardzo małe działki, gęsta zabudowa, smrodek czuć Ale u nas i przez las jest spoko

Mirelka, już mi się dłuży ta zima, ale z dwojga złego, to już wolę, żeby był ten śnieg, niż szara plucha

Reniu, bardzo fajnie

Ewa, no przez osiedle do najbliższego sklepu mam z 1,5 km, przez las dalej, ale warto, fajnie jest

Kamila, dokładnie M miał jechać po takie drobiazgi, ale pomyśleliśmy, że spacer i tak będzie, to po co będzie samochód wyciągał

Dominika, wiatr w nieosłoniętych miejscach też potęgował uczucie zimna, ale idąc prze las było całkiem miło W domu zrobiliśmy sobie grzańca, a Jasiek dostał kakao