Iwonka, aż poleciałam zobaczyć. U wielu dziewczyn podobnie.
Kasiu, u nas też najzimniejsza noc ma być z czwartku na piątek, no cóż, na pogodę nic nie poradzimy
Asiu, dziękuję, oby do maja
Agata, no widziałam u Was, że w Łodzi i okolicach całkiem normalnie, anomalie zaczęły się na południe od PT
Aniu, no posyłałaś bardzo skutecznie, bo nawet po południu wyszło i zaczęło nieśmiało świecić
AniuK, z pierzynki mało zostało, no chyba, że w miejscach gdzie z dachu spadło, to tam leży tona. Teraz próbuje mi ta wiosna zatopić roślinki
Ewo, no u mnie wiosny to nie znajdziesz
Patrycja, no teraz to dopiero będzie kataklizm, jak tę wodę z roztopów zmrozi
Renia, no jeszcze podobno do soboty zimne noce. Mam nadzieję, że przetrwamy, a maj będzie już piękny
Małgosiu, aktualnie zima w odwrocie, próbuje mnie teraz zatopić
Martuś, no weź, bo w końcu i szarańcza się przyczłapie