Wpadam na chwilkę- koncertu zazdroszczę, wyprawy nad morze również, jeżówkę zauważyłam u się, że zbiera się jakby chciała kwitnąć Czosnki główkowate są przeurocze- zyskały u mnie!

O rany Gansi..tez bym posłuchała

Rosliny pozostałe czyli firletki, czosnki główkowate itp tez mam na podobnym etapie ale takich duzych pąków jeżówek to nie mam

Ania ale CI zazdroszczę i koncertu i wypadu nad morze. Mnie pozostaje moczyć cztery litery w basenie chyba że uda mi się skołować kilka dni wolnego i na wariata gdzieś wyjechać,bo urlop teraz dopiero w październiku będę miała.

wow zazdroszczę koncertu, moczenia nóg w Bałtyku zresztą też

U mnie też ani kropli deszczu, a w Pt lało
Cały dzień się zanosiło i nici ...

Fajna wycieczka i ucieczka od pielenia

Aniu, pozdrawiam

Byłaś nad morzem. Ale fajnie. Zazdraszczam. Ja już nie pamiętam kwiedy byłam.

Makusia, czosnki główkowate skradły i moje serce W przyszłym roku jeszcze dokupię, super są, bardzo mi się podobają nawet teraz, w fazie jeszcze przed kwitnieniem
U mnie popadało całkiem ładnie, M dzwonił, bo ja w pracy byłam, to tylko się zanosiło w tamtej części miasta. Koleżanka, która mieszka od twojej strony właśnie mówiła, że tan cały dzień nic

Małgosiu, Gunsi to było moje marzenie, jeszcze zanim ogłosili trasę do M mówiłam, że chciałabym iść na ich koncert, ale tak żaby Axel ze Slashem się pogodzili i razem byli na scenie. Wydawało się to nierealne, bo mówili, że nigdy w życiu razem nie zagrają, a tu taka niespodzianka Trasę nazwali adekwatnie: "Not in this lifetime..."

Asiu, prawda jest taka, że byłam we wtorek o 11 nad morzem, a w środę o 11 musieliśmy wyjeżdżać, bo mój M jeszcze do pracy musiał jechać. Niestety koniec roku szkolnego i sporo obowiązków jeszcze miał. Krótko, ale fajnie. Nawet kostium założyłam i chwilę poleżałam na plaży

Jana, krótko było, ale i tak fajnie

Bogdzia, no tak pielenie ciągle czeka

Asiu, odpozdrawiam

Marta, byłam chwilę tylko Ja ostatnio byłam nad Bałtykiem w 2007 roku 10 lat minęło. Pewne rzeczy mnie odstraszają i nie lubię. Na szczęście jedno się na plus zmieniło. A1 od samego Piotrkowa do Gdańska

Aniu czytam, że cisiki dały radę ...... Hura!!!
:-*.