Nawet latem kwiaty tej begoni nie były tak ładne będę starała się ją przechować


jak masz zamiar ją przechować

Dzięki Muszelko Ten mur przestał mnie razić a sposób jego "przykrycia" w pełni mnie zadawala, nawet jestem zadowolona, że odgradza mnie od uciążliwego sąsiada
Posadzone 3 lata wstecz świerki serbskie urosły, a nawet przerosły wysokośc muru i to jest ok. Dodatkowo bluszcze - różne: hedera, pięcioklapowy i trójklapowy w znacznym stopniu zasłaniają nieciekawą ścianę W którymś miejscu mam też hortensję pnącą, ale ona dość słabo (wolno) się rozrasta.
Mam nadzieję, że jeszcze rok, może dwa i cały mur będzie zarośnięty
Zmierzam do stopniowej eliminacji tych nie zimozielonych i poszerzaniu hedery.
Ale robię to stopniowo, zeby nie było zbyt dużo gołego muru
Pozdrawiam Muszelko i zapraszam

Tu Mur, którego nie widać

Urokliwa jesień. U mnie ambrowce bordowe, mają wszystkie liście ale dla odmiany trzmielina oskrzydlona goła już.

Pięknie Ci się udało ten nieszczęsny mur przykryć. Moje pytanie brzmi: co to za rodzaj trawy wystaje na dole zdjęcia?

Pięknie winobluszcz trójklapowy pokrywa mur, szkoda go zastępować tylko zimozielonym.
Świerki serbskie rosną wąsko i wysoko, nie rozrosną się zbytnio na boki.
Dzisiaj u mnie słota, koniec pięknej letniej jesieni, teraz tylko pół roku przetrwać do następnej wiosny
Pozdrawiam