Wzeszły mi Zoju od Ciebie nasionka, Magesty ekspresowo po prostu, żeniszki też już na wierzchu i petunie już zalążki widać... Moja dziewanna też ruszyła... Będzie mój mąż miał ten swój busz kwiatowy obok warzywnika (bo zażyczył sobie szał kwiatowy pod brzozami, kto by pomyślał
No nieomieszkam wsadzić w donicach patyki ścięte, bo chyba muszę je jeszcze ściąć bo widać że nie były jeszcze ruszane Zoja, już odleżany jest właśnie więc chyba się nada... ale przekopię z ziemią żeby nie bezpośrednio w korzenie czy części zielone... A no i pokusiło mnie znowu, a to za sprawą Danusi naszej szanownej po zobaczeniu u niej jeżówek bladych zamówiłam 5 sztuk to już naprawdę choroba jest i niech się wreszcie ta wiosna na dobre ruszy bo nic tylko człowiek siedzi i kupuje w necie co mu się spodoba ahahhaah
ja dziś wysieję ta werbenę i to coś czego nazwy nie pamiętam - ale jak wrócę do domu fajnie, ze wszystko wylazło tym życzeniem o "szał kwiatowy" to mnie zastrzeliłaś brawo!
Gdzie ta wiosna??? Się pytam!