Postępy prac oglądam na bieżąco , ale w doradzaniu nie czuję się mocna........

Chociaż pokibicuję i będę zaglądać ,co tam powstanie
Ja mam taką jedną studzienkę zasypaną z wierzchu kamyczkami......
a tam na Twojej Pewnie kora ma być ?

Madziulko, na moim betonie nic nie może być bo jest równo z kostką mniej więcej i wyszłaby górka... dlatego liczę na rośliny...
Muszę u Ciebie zobaczyć tą studzienkę.

Myślę też nad zrobieniem żwirowego paska przy kostce bo boję się o rozjeżdżanie przez auta, czasem ludzie którzy do mnie przyjeżdżają nie mieszczą się w zakręcie albo nie potrafią, nie wiem i tak rozjeżdżali wiecznie trawnik... :/

Oo zaczęło się Kibicuję Wszystkie roślinki, które wymieniłaś mi pasują do tej lokalizacji Jeszcze pomyślałam o przetacznikach, bo też by się nadawały

Boże, że też musimy mieć u siebie takie ozdoby... ja też mam taki beton od szamba i też mam tam irgę. Po 3 latach od posadzenia nareszcie osiągnęła satysfakcjonujący rozmiar i nieco maskuje to szkaradztwo.

Basiu, jeśli ludzie rozjeżdżali trawnik na zakręcie to będą Ci masakrować rośliny. Pomysł z opaską żwirową bardzo dobry.

Basiu a rozy tzn pedow ktoreby przewieszaly sie nad betonem nie mozesz rozwazyc?
Moze sa takie ktorych pedy daloby sie tak 'podwiesic'... Oczywiscie nie rezygnujac z tych plozacych zimozielony roslin.

Wiesz, róże są piękne lubię na nie popatrzeć ale nie mam ich zbyt wiele bo jakoś się z nimi mocno nie lubię... dla przekonania się kupiłam pastellę więc zobaczymy może polubię...

A w temacie róż, byłam wczoraj w sklepie ogrodniczym i mieli takie cuda...

O mały włos nie kupiłam

Jaki ogrodniczy odwiedzasz?