Jałowce są 3... chyba je jednak usunę...
Irga zostaje, jest tam też trzmielina, też zostaje bo zimozielona jest...
Do studzienek nie muszę mieć dojścia, wyciąganie stamtąd wody jest problematyczne, zresztą i tak ucieka...
No ale nie rozstawię roślin których jeszcze nie mam zastanawiam się co jeszcze dokupić oprócz rozplenic i seslerii...
Oczywiście najpierw darń i nawiezienie lepszej ziemi, tylko tak dumam w trakcie w ramach odpoczynku
To może dokup jeszcze te irgi i posadź po 1 jednej z każdej strony tego betonu - zarosną i będziesz miała zielony dywan na betonie .
Z planowaniem sobie czasem radzę tak, że rozstawiam doniczki różnej wielkości, chodzę i patrzę jak to wygląda (ja jednak muszę widzieć w terenie).
Do rozplenic i seslerii to może klasyki typu rozchodnik, jeżówka .
Basiu ja chyba już ci pisałam, żebyś te jałowce z tej rabaty usunęła i zostawiła igrę, żeby beton przykryła. Ona lepiej to zrobi niż te jałowce, a one z czasem bardzo brzydkie się robią. Można ją dosadzić jeszcze od strony domu na tym wąskim pasku.
Tak Anitko pisałaś i tak zrobię w ogóle mi tu nie pasują
Najbardziej martwi mnie podłoże, na największej części rabaty jest tak fatalna że muszę chyba z pół metra w dół usunąć wszystko, kupe tam piachu, betonu i gruzu
Postępy prac oglądam na bieżąco , ale w doradzaniu nie czuję się mocna........
Chociaż pokibicuję i będę zaglądać ,co tam powstanie
Ja mam taką jedną studzienkę zasypaną z wierzchu kamyczkami......
a tam na Twojej Pewnie kora ma być ?