Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji

Pokaż wątki Pokaż posty

Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji

Anda 11:25, 15 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
Oj, to miałaś wczoraj pechowy dzień. Dzisiaj będzie lepiej

Z moich wysianych aksamitek wzeszły mi dwie sztuki. No dobra, nasiona miały juz trzy lata.
Moje ulubione pomidory tez kiepsko. Nie wiem czemu. Wysiałam dwa razy i za każdym razem wzszedł tylko jeden. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to będę miała dwa krzaczki, dobre i to
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
BKosimkArt 21:35, 15 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Anda napisał(a)
Oj, to miałaś wczoraj pechowy dzień. Dzisiaj będzie lepiej

Z moich wysianych aksamitek wzeszły mi dwie sztuki. No dobra, nasiona miały juz trzy lata.
Moje ulubione pomidory tez kiepsko. Nie wiem czemu. Wysiałam dwa razy i za każdym razem wzszedł tylko jeden. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to będę miała dwa krzaczki, dobre i to

Ewuniu ten rok zaczął się byle jak i cóż jakoś trwa to nadal... u nas pomidory i papryka ok ale nadal na parapetach więc też jakoś liście opadają żółkną... na drzewa muszę chuchać i dmuchać...
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
BKosimkArt 10:55, 16 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Wystawiłam drzewa na taras. Wieje okrutnie ale niech się chociaż tak hartują.
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
JoannA 11:30, 16 kwi 2020


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Piękne okazy upolowałaś Basieńko.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
BKosimkArt 13:23, 16 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
JoannA napisał(a)
Piękne okazy upolowałaś Basieńko.

Właściwie to ktoś mi upolował tak całkiem przyzwoite są.
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
mrokasia 13:33, 16 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18121
Wow, piękne drzewiszcza, wysokie i z ładną koroną, super .
O wczorajszych przeżyć współczuję.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
BKosimkArt 20:21, 16 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
mrokasia napisał(a)
Wow, piękne drzewiszcza, wysokie i z ładną koroną, super .
O wczorajszych przeżyć współczuję.

Dzięki Kasiu, jakoś to będzie... wiadomo ciągle trzeba się z czymś borykać w ogrodzie. W donicach sama już nie wiem co sadzić zeby mi nie zżarło.
Tulipany zaczęły kwitnąć. Idę zrzucić zdjęcia z aparatu to może coś wrzucę..
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Iwonka 21:11, 16 kwi 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4216
Basiu ja też miałam taki załamkowy dzień. A foch ogrodowy rozciągnął mi się na kilka dni jak nic. W obliczu tego co się dzieje z wirusem to drobiazgi, ale mamy tak napięte nerwy, że takie małe rzeczy potrafią człowieka dobić. Mnie z 3 sadzonych jesienią brzóz połowa ma suche gałęzie. Nie wiem, czy słabo podlewałam, czy po letnim sezonie w szkółce już były bidne

Córcia poszalała... Szkoda kwiatów, człowiek tyle na nie czeka... Mój syn wieki temu uciął mi sekatorem pół stożka fajnej tui. Od tego czasu mam kulę. A stożek teraz by się w tym miejscu nie mieścił, więc po latach jestem mu wdzięczna

Szkoda przemarzniętych roślinek, tyle się przy niech nakręciłaś i lipa. Moim patyczkom hortensji po przeniesieniu do gruntu w 90 % przemarzły nowe przyrosty. Jedyne pocieszenie to zetnę góry i może od dołu odbiją bo na każdym jest jeszcze po 1 oczku.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 21:12, 16 kwi 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4216
Te drzewka to ambrowce? Mega zgrabne okazy z gęstymi koronami i nogami modelki
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
BKosimkArt 09:07, 19 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Iwonka napisał(a)
Basiu ja też miałam taki załamkowy dzień. A foch ogrodowy rozciągnął mi się na kilka dni jak nic. W obliczu tego co się dzieje z wirusem to drobiazgi, ale mamy tak napięte nerwy, że takie małe rzeczy potrafią człowieka dobić. Mnie z 3 sadzonych jesienią brzóz połowa ma suche gałęzie. Nie wiem, czy słabo podlewałam, czy po letnim sezonie w szkółce już były bidne

Córcia poszalała... Szkoda kwiatów, człowiek tyle na nie czeka... Mój syn wieki temu uciął mi sekatorem pół stożka fajnej tui. Od tego czasu mam kulę. A stożek teraz by się w tym miejscu nie mieścił, więc po latach jestem mu wdzięczna

Szkoda przemarzniętych roślinek, tyle się przy niech nakręciłaś i lipa. Moim patyczkom hortensji po przeniesieniu do gruntu w 90 % przemarzły nowe przyrosty. Jedyne pocieszenie to zetnę góry i może od dołu odbiją bo na każdym jest jeszcze po 1 oczku.

eeech no takie życie ogrodnika... chyba trzeba się pogodzić. O ile te siane to nieduży koszt to już jak coś większego pada to ból straszny.
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies