Trudno dostrzec jakiekolwiek podobieństwo w tych zdjęciach. Nie poznałabym .
Brawo Ty !

Basiu, nie da się poznać tego miejsca teraz, czy to na pewno to samo? Piękne jesienne kolory. Czas zasuwa, Dziecię rośnie, fajnie, że mimo braku czasu czasem zaglądasz i wrzucasz obrazki. Zawsze to forma archiwum. Pozdrawiam!

Basiu pięknie skomponowałaś rabatę wokół szamba,wcale go nie widać
Ja też mam aż 2 szamba,które musiałam zakryć roślinami

Ooch trzeba było dać znać zaprosiłabym na kawkę

Oj leci dzień za dniem, nie wiadomo kiedy... jakaś jesienna refleksja mnie nachodzi, przemijanie i te sprawy... dobrze że w końcu kiedys nadejdzie wiosna i tego się trzymam

Basiu, taki to czas... jesień skłania. Przemijanie jest nieuchronne, dobrze się z tą myślą oswoić (nie znaczy polubić, chyba trudno polubić), cieszyć się z tego, co na danym etapie życie przyniesie. Kilka dni temu odnalazłam listy mojej Mamy do mnie z czasów mojej młodości. Ile czułości w nich, tęsknoty, choć nie wypowiedzianej wprost. Teraz ja tęsknię...

Tak masz rację, trzeba cieszyć sie tym co się ma.
Ja też mam takie listy z czasów gdy rodzice wyjechali do Stanów "za chlebem", ale jakoś miło tego nie wspominam... bo mnie i brata zostawili no cóż, gdzieś ten czas utracony bezpowrotnie...

Basiu Wielu z nas ma poczucie utraconego czasu. Nie da się go cofnąć, więc oswajamy teraźniejszość. Mam nadzieję, że pokażesz wiosnę w swoim ogrodzie