A ja mam tylko chwilowy odpoczynek bo trzeba korzystać z jeszcze pięknej pogody
Zmęczona bo kilka godzin zajęło ostateczne już pożegnanie się z wiązem z tej fotki
Przyczyna
Walczyłam z tym ze 3 lata, żadna metoda nie była skuteczna, na dodatek nie doceniłam szerokości na jaką się rozrasta i niezwykle rozbudowanego systemu korzeniowego, ( w promieniu 2 metrów trudno było wbić łopatkę- wszędzie korzenie i to tuż pod powierzchnią a ja się dziwiłam co te hortensje ciągle takie wysuszone
Posprzątane, kostka poprawiona, trawnik wyczyszczony i teraz czas na przesadzanie

Tylko, że mam kilka pomysłów i muszę jeszcze ze 100 razy je przeanalizować ( zresztą idę zaraz na działkę kosić trawę to może doznam jakiegoś olśnienia