kiczowato? a kto to wymyślił w życiu bym tak nie pomyślała o twoim ogrodzie piękny jest i bardzo wyjątkowy podejrzewam, że jak ktoś przychodzi do ciebie po raz pierwszy to nieźle jest zszokowany twoim kwieciem
On się sam krzewi i to dość szeroko a pędy usychają do samej ziemi więc tam je wycinam i to już jesienią, do hortensji zajrzę -tylko wykarmię rodzinkę, niedawno dopiero wróciłam z miasta Chrystusa ( patrz Świebodzin) i wszyscy głodni jak wilki łącznie ze mną
Nie wiem czy znajdę etykietkę- na razie dysponuję tylko tą fotką-rośnie jako wypełniacz przestrzeni, na dwóch stanowiskach- to jest pierwotne- totalnie zacienione i wyraźnie mu to nie przeszkadza, rośnię w zwartej kępie i podkreślam, że jest zimozielony, lekko przewieszający się, totalnie bezobsługowy bo go nie przycinam. Drugą kępę przesadzałam, niezbyt dobrze to zniosła, na dodatek liście przechylają się do tyłu ( tak posadziłam, myślałam, że tak jak u innych roślin samoistnie odwróci się do słońca, niestety w tym roku tak się nie stało ale przynajmniej widać, że się zadomowiła- postaram się zrobić fotki
Dzięki, to jest moja, śliczności, taka inna w sumie moja w rl ma bardziej brudną zieleń. Mi się podoba, bo ciekawie się wybarwia. W sumie, to 1 rok mam ją tak na 100%, bo w poprzednim roku kupiłam "bobo" na allegro, a potem ratowałam to biedactwo.
Dzięki Bożenka za pomoc