Jak mus to w każdej chwili tylko trzeba później pilnować nawodnienia,jeśli planowo to jednak najlepiej jesienią- można już zacząć jak kwiatostany zbrązowieją. Sadzonki z doniczek- pora sadzenia nie ma żadnego ograniczenia poza skutą mrozem ziemią
ile nowych sadzonek mam do ciebie pytanko ostatnio byłam w szkółce Państwa Szmitów i mieli nową odmianę hortensji ( niestety zapomniałam nazwę) pochodna od vanille fraise tylko z mocnymi pędami tak że ma się nie pokładać masz może tą odmianę?
Dokładnie, nie masz nic do stracenia bo i tak poszłyby do kosza, jeśli masz ukorzeniacz do pędów zdrewniałych to też zastosuj, wprawdzie nie ta pora ale hortensje potrafią zaskakiwać
powinny mniej więcej wyglądać tak
Skoro jestem w moim roślinnym szpitaliku pokażę "przypadek "Diamant Rouge, większość pędów połamana przez moje zwierzaki, ocalały tylko dwa , w miejscu uszkodzenia oczywiście dużo nowych młodziutkich pędów ale te dwa pierwotne odwdzięczyły się niesamowicie rozbudowanym jak na tą odmianę kwiatostanem , za chwilę zacznie się przebarwiać. Za miesiąc wróci w swoje dawne miejsce
A tak wygląda jej równolatka ( rośliny młodziutkie)
jest też okazja pokazania jak bardzo himeryczna jest Bobo, dwa krzaki dopiero wypuszczają pączki gdy inne już prawie przekwitają
Na to wygląda, że nie mam i nic mi tez nie przychodzi do głowy, Vanilka z wiekiem pokłada się coraz mniej, należy tylko pamiętać o dokładnym wycinaniu wszystkich drobnych pędów wiosną, Sundae Fraise też się pokłada. Zaciekawiłaś mnie tą informacją, trzeba przeprowadzić śledztwo
Umarłam-jesteś teraz niekwestionowaną królową ze swoimi hortensjami!!Bogactwo kwiecia atakuje mi oczy.
Mam jeszcze Bożenko pytanie formalne dot. nawożenia hortensji-zasilam swoje Magiczną siłą dwa razy w mcu-do kiedy tak robić??Czy wraz z nadchodzącą jesienią zmienić coś?