Nic na zimę w swoim ogródku nie przykrywam, wstawiam tylko do nieogrzewanego i ciagle otwieranego garażu donice z ogrodowymi , pozostałe donice z hortensjami pozostawiam na swoich stałych miejscach( ogrodowe , które rosną w gruncie zostawiam jak są) i mam w donicy trawę pampasową 3 rok, miałam kiedyś piękny okaz w gruncie przez 2 lata, wymagał dużo zachodu z przezimowaniem i mimo starań w jedną zimę wziął i zamarzł. Co do podlewania zimą to jak jest śnieg sypię im po dużej łopatce śniegu, niech sobie wolno topnieje, jak nie ma sprawdzam palcem, ziemia musi być wyraźnie sucha żebym podlała. Pozdrawiam