Viki, a jakie są Twoje ulubione miejsca zakupu róż?

Tak miała nazwę Chopin mam 2 krzaki)

Danusiu, róże kupujemy w różnych szkółkach, ale teraz już tylko z licencją. Kilka róż kupiliśmy w ROSARIUM Choduna, w szkółce Baranowskich, W ROSA ĆWIK... są to szkółki, które specjalizują się w licencjonowanych różach. Ale możne czasem znaleźć ciekawe róże w marketach typu: Leroy Merlin, OBI - z tym, że tam są bardzo drogie

Monteverde - sorki, zdjęcie mnie zmyliło... Bo wydaje mi się, że Chopin nie przebarwia się na różowo tylko na kremowo a na twoim zdjęciu zauważyłam różowy odcień

to gra światła)

No to wszystko jasne

Viki napisał(a)

Witam Marku Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłeś.
Na powitanie przesyłam różę Westerland...



i Ingrid Bergman

Dziękuję za piękne róże na powitanie. Moje jak już przyjadą, wsadzę i podrosną to też pokażę Ale mam też coraz więcej wątpliwości czy dobrze zrobiłem zamawiając przeważnie po jednym krzaczku różnych odmian. Najwyżej będę zamawiał na przyszłość dodatkowe.

Mam bardzo dużo "pustych" tulipanów i ani narcyzy, ani żonkile nie mają kwiatków dlaczego? czy może mi ktoś podpowiedzieć jaki jest tego powód?

Marku, ja też tak robiłam na początku. Czasem później żałowałam, że nie kupiłam więcej tej samej odmiany, ale jak to mówią "mądry Polak po szkodzie"
Będę czekać na Twoje różyczki... Moje wsadzone w tym roku już mają pączki listków

może wypuściły listki cebulki przybyszowe, długo je masz powsadzane?

Wsadzałam je w ubiegłym roku, tzn,przesadzałam, bo były rozproszone po całym ogrodzie. Może powinnam je wysadzić, przesuszyć i wsadzić jeszcze raz? a może już nic z nich nie będzie? nie wiem co robić... bardzo chciałam je mieć...