Od nowa ... na przekór wszystkim

kasja83 07:57, 30 maj 2017

Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961

iwka napisał(a)

Pozdrawiam Was dzisiaj orlikami Black Barlow, mam całe trzy sztuki, pierwszy rok i takie malutkie są, mam nadzieję że w kolejnym roku będzie już je widać na rabacie

Piękne!!Fajnie odcina się ich kolor na tle zieleni.

____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie

iwka 10:01, 30 maj 2017

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363

Do góry

Makusia napisał(a)

Śliczniutkie orliki! Moje biedactwa w tym roku przeszły gehennę- zdeptane przy remontach, ale kwitną mimo tego jako tako

Gdzie ta wisteria ulokowana?

wisteria jeszcze się błąka, ale mniej więcej wiem gdzie ma iść

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.

iwka 10:01, 30 maj 2017

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363

Do góry

Warmia napisał(a)

Piszesz o misecznikach, aż poleciałam zobaczyć moje cisy. Przeraziłam się, bo kolejny robal do kolekcji mi nie potrzebny.
Orliki mają cudny kolor. Chyba się lubujesz w takich ciemnych, bo kosmosy też masz ciemne, jeśli dobrze pamiętam

taaak, uwielbiam taki ciemny kolor, kosmosy, orliki i tulipany , jeszcze mam takie jeżówki czarne ale one tak średnio mnie zachwycają, w masie pewnie ładnie, dwie to efekt słaby

kosmosów w tym roku nie mam, zmarnowałam kłącza

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.

iwka 10:01, 30 maj 2017

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363

Do góry

Shemsi napisał(a)

Iwka, ale fajne rzeczy się u Ciebie dzieją. Bardzo mi się podoba pomysł Toszki na sadzenie po skosie, aż mam ochotę nieco zgapić

Nie mogę się doczekać realizacji!

Misecznika współczuję, oby się wyniósł jak najprędzej!

Weronika, Ty weź zgap, a ja od Ciebie później zerżnę

No powiem Ci że na papierze to łatwo się rysuje, w praktyce porażka. Stwierdziłam chyba że za mała ta rabata jest, no nie mogę tego sensownie rozmieścić. Wsadziłam wczoraj dwa stożki i dwie kulki i to na prędce bo nie chciałam żeby korzenie podeschły. Niby już było w miarę dobrze ale w rzeczywistości nie jest tak fajnie.

Tak w ogóle to nie podobają mi się te stożki co mam i chyba je na kulki przerobię. Będzie same kulkowisko, a małe stożki cisiowe dam w inne miejsce

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.

iwka 10:01, 30 maj 2017

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363

Do góry

jazzy napisał(a)

Jeśli chodzi o miseczniki na cisach, miałam w jednym sezonie. Niczym nie pryskałam latem. Natomiast pod koniec marca następnego roku spryskałam Promanalem i spokój Ja się oczywiście nie znam, ale może jeden sezon z misecznikiem nie wyrządzi wielkich szkód, a obędzie się bez używania chemii. Skoro i tak trudno utrafić w odpowiedni moment...

widziałam Twoje cisy, piękne

gorzej jak przez moją głupotę one mają tego misecznika już drugi sezon i tak się słabo zbierają do życia

orliki kupiłam w biedronce jako kłącza, tylko trzy sztuki, drogie były ale okazały sie takie jak powinny być

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.

iwka 10:01, 30 maj 2017

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363

Do góry

kasja83 napisał(a)