Iwcia napisał(a)

Dawaj focie

ptaszka ?

amelia_b napisał(a)

O matko poryczałam się z królikiem to pasztet i czapkę na zimę,zawsze też można wypchać,jak ktoś lubi miziać futerko

jak mam prawie cztery dychy to w życiu nie jadłam królika i nie będę. Nie wiem dlaczego ale nie

babka napisał(a)

ptaszka ?

ha ha ha, nie mam żadnego pod ręką.

iwka napisał(a)

jak mam prawie cztery dychy to w życiu nie jadłam królika i nie będę. Nie wiem dlaczego ale nie

A ja dzisiaj jadłam na obiad pyszny był, tylko ciężko było przełknąć jak wyobrazilam sobie taka puchata kulkę

iwka napisał(a)

jak mam prawie cztery dychy to w życiu nie jadłam królika i nie będę. Nie wiem dlaczego ale nie

Króliki jeść to takie nie humanitarne,można zjeść świnie,krowę ale taką małą puchatą kuleczkę

Olu dla przypomnienia to to miejsce przy siatce, południe, no i musi być ładnie.
Cisy nie na moją kieszeń, graby na 90%, ale jeszcze te szmaragdy zostają. Wiem, że już przeżytek, ale ja je lubię, od razu widać efekt, no i zimozielone. Tam wieje i szmaragdy by trochę były bardziej szczelne tak mi sie wydaje.
Zaraz mnie pogonicie za moją zachwianą stanowczość, ale jeszcze raz, ostatni




tam gdzie ta piekna stodoła i płot będzie ogród, więć na to nie patrzymy, obawiam się różnicy wysokości
1. wysokie świerki
2. żywopłot
3. wysokie świerki

amelia_b napisał(a)

Króliki jeść to takie nie humanitarne,można zjeść świnie,krowę ale taką małą puchatą kuleczkę

a tak naprawdę czym różni się świnka, krówka czy kurczaczek od królika ? Wszystkich szkoda, wszystkie równo odczuwają strach i ból niejednokrotnie mam zapędy wegetariańskie ....

Babka

Uwielbiam króliki i nie wyobrażam sobie ich jeść brrr

Jeżeli chodzi o króliki to przypomina mi się historia zająca którego rozjechalam autem,to było ponad 6 lat temu,byłam wtedy w pierwszej ciąży,nie mogłam do domu dojechać tak płakałam,a mój szanowny małżonek cała drogę mnie gębił że tam gdzieś w polu w norce czekają malutkie zajączki na swoją mamusie a ona już nie wróci

szmaragdy by zrobily lepsze tlo dla innych roslin chyba
ale tez pare lat trzeba poczekac az przestana byc szmaragdami a staną sie scianą