no to ja prawie tyle teraz ważę, przy moim 1,64 haha widzicie tą kluchę, nigdy jeszcze tyle nie miałam
dobrych kilka lat temu miałam obsesję na punkcie odchudzania, przerobiłam różne diety i nic tak nie skutkowało jak ograniczenie jedzenia, no i ruch.
do wiosny muszę 10 zgubić, mimo że są różne opinie ale ja z Ewcią ćwiczę, nikt tak nie motywuje jak ona
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
No to i ja się pochwalę, choć wynik nie jest tak spektakularny jak Amelki W maju 72, teraz 62 Do 55 mam zamiar zejść, ale nie wiem czy dam radę się ciągle ograniczać
Iwonka, mówisz, że z Ewcią? Może spróbuję?