he he z Ewcią próbowałam, ale na rozgrzewce miałam już zadyszkę i kłucie w kladce, potem trochę biegałam ale z wysiłku dostawałam napadów kaszlu straszliwego, potem gdzieś doczytałam że jest taki rodzaj astmy czy czegoś po wysiłku i dałam spokój mi ostateczne pomogło wbieganie i zbieganie ze schodów, zaczynałam od wchodzenia
No moja z 45 Ale ze 20 cm jest ode mnie niższa.
Kurcze, muszę coś wykombinować na te 7 kilo jeszcze. Kiedyś chodziłam na zumbę, ale teraz nie mam z kim Jasia zostawić
no można sobie zaszkodzić, razem ze mną pracuje dziewczyna co odchudzała się u pana na "G", fakt schudła ponad 40 kilo w dwa lata, potem zaczeły jej się problemy z sercem i ogólnie podupadła na zdrowiu Wyniszczająca ta djeta okropnie, teraz znów tyje bo zaczęła trochę jeść
można sobie zaszkodzić
ja teraz to wiem
wariowałam ćwiczyłam dietowałam 1000 kcal
7*200
kapuściana
białkowa
uuuu i jeszcze jeszcze
fakt że jak ćwiczyłam to to ciało inne było
i jak się podkuruję to może zacznę znowu