Ja też jestem fanką irysów (wszystkich). U mnie to samo z ta mszycą. Od 2 sezonów syberyjskie obklejone są czarną mszycą. Ciekawa jestem, czy te mszyce mają wpływ na kwitnienie, bo wydaje mi się, że liściom to szkody nie są w stanie zrobić. Syberyjskie lubią wilgoć, może Twoje mają za sucho i dlatego słabo kwitną?