Witaj Gosiu,
Dopiero dziś znalazłam Twój wątek. Przywitam się i biegnę czytać od początku
Jak nas tu dużo z okolic Piaseczna. Jakiś mały zlocik trzeba będzie zrobić.
Pozdrawiam.

Super, że i Ty jesteś. Masz jakiś wątek ogrodowy? A spotkanie jak najbardziej można by kiedyś zrobić

temat fotograficzny - Uczyłam się na analogowych lustrzankach i nawet nieźle mi szło. Stąd po latach wybór padł (gdy cena była już do przełknięcia)na cyfrową lustrzankę. Zajechałam ją chyba na śmierć bo trzeba było wymieniać silnik. Za to od roku walczę z ostrością. Niby w serwisie gdzie oddaję go do przeczyszczenia i napraw, a potem nawet w serwisie Nikona stwierdzili, że wszystko jest ok ale dla mnie nie stroi. Tylko w dobrym świetle jest jako tako. Ponieważ oba punkty twierdzą, że maszyna jest ok to mam opory przed kupnem nowego aparatu i tak się motam. Stąd moje pytanie do praktyków

Kupiłam trzy jarząby mączne, tak sobie wyobrażałam, wczoraj poszłam zdjęcia robić i okazało się, że jeden to szwedzki. Wybierała mi pani w ogrodniczym, dół liści wszystkich jest srebrny

mączny




a tu szwedzki



i jak mam je teraz sadzić? Szwedzkiego w środku?

Piękne jarząby. Jeśli możesz to pokaż miejsce, gdzie chcesz żeby rosły to coś pomyślimy.
W lustrzankach nie pomogę. Jedyny tryb, który ogarniam to "auto" Wątku swojego nie ma, ale wyślę Ci coś na priv.

Pokazywałam mam łyse miejsce po wyciętych sosnach, to są dwa przęsła ogrodzenia i tam planuję je wsadzić





Byłam u Ciebie - brak czasu nie pozwala na czytanie ale wpadło mi w oko chęć by ścieżki wysypać żwirkiem - odradzam, mam podjazd wysypany żwirkiem na suchym betonie ale chwasty i tak rosną. A usuwanie ręcznie nie wchodzi w rachubę - katorga. Ponoć działa opalanie ogniem, albo leję octem to też wypala. Tak czy siak jak z dołu mnie idą to wysiewają się z góry

Mało tego kamyczki nie są wygodnym podłożem do chodzenia. Lepiej sprawdzą się płytki chodnikowe, tu tylko z pomiędzy trzeba wycinać zielone

Ładne miejsce.
Może faktycznie tego jednego innego w środku, a dwa po bokach.
Coś jeszcze planujesz przed jarząbami?

Mam pytanie o pęcherznice, czy już je cięłaś w tym roku? Mam z jednej strony 7 sztuk "Red Baron". Chciałabym je prowadzić jako żywopłot. W zeszłym roku nie cięłam ich wcale i niektóre wystrzeliły spore przyrosty. Czytałam, że najlepiej ciąć je po kwitnieniu. Sama nie wiem co robić.

Jeśli przytniesz teraz to zaczną się zagęszczać ale stracisz kwiaty i owocki. Możesz też ciąć po kwitnieniu ale tak by pędy zdążyły zdrewnieć przed zimą. Moich jeszcze nie cięłam i nie wiem czy to zrobię w tym roku. Dwa lata temu zrobiłam cięcie zagęszczające. Raczej będę je puszczać do góry, a łysiejący dół będę zasłaniać tawułkami albo innymi roślinami. Czekam aby mój szpaler z ,Andre' w końcu ruszył. Bo jakoś mały mi się wydaje

kuliki zaczynają kwitnąć




i stara odmiana irysów, u mnie nowo posadzone właśnie ruszyła