Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród do odnowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród do odnowy

Gosiek33 18:38, 28 kwi 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Najpierw kupiłam, bo wcześniej już myślałam o jarzębach mącznych. W Warszawie w kilku miejscach oglądam je od ładnych paru lat i niezmienne są piękne. Dziś zaczęłam szukać na ogrodowisku - szefowa ich nie poleca, część użytkowników tez narzeka, że coś nie rosną, szybko zrzucają liście. Inni je chwalą. Mam nadzieję, że moje wykażą się odpornością i będą zachętą dla jeszcze większej ilości ptaków
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 20:01, 28 kwi 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Widziałam dziś w ogrodniczym magnolię blue opal - moja słabość do niebieskiego kazała się nią zachwycać. Poczytałam jednak, że kwitnie po rozwinięciu liści i kwiaty są mało widoczne, za to jest odmiana bardzo mrozoodporną.

jednak jeśli przekona się do tego krzewu to raczej z kremowymi kwiatami... ale kto to wie. Na razie zupełnie mi nie pasuje a i cena nie zachęca
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 19:47, 01 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Te 3 jarząby spokojnie wystarczą na ten kawałek. W upalne lata jarząby dość szybko tracą liście. Na zewnątrz mam posadzone jarząby szwedzkie i pospolite. Dość wolno rosną.
Zachwyciła mnie dąbrówka z tojeścią rozesłaną. Tworzą zgrabny duet.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 20:50, 01 maj 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Będę podlewać te jarząby, może to pomoże

Tojeść z dąbrówką niestety tak piękne były tylko jeden sezon, potem wzajemnie się podusiły a niedobitki wywaliłam. To nie było jednak dla nich dobre miejsce. Kiedyś jednak to zestawienie powtórzę bo bardzo urokliwe jest
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 19:15, 02 maj 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
miałam pięć różnych lilaków, pozbyłam się 4 i moja nadzieja - belle de nancy ma po raz pierwszy dużo kwiatów - już pachną



trochę tulipanów mam










kalina wonna




i na koniec to chyba Jałowiec pospolity 'Goldschatz'


____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 11:50, 03 maj 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
podagrycznik

znalazłam na bioforum:

pewien niemiecki poradnik zaleca rozsypanie starych,zeszłorocznych, ziemniaków w miejscach opanowanych przez podagrycznika,nie próbowałem jeszcze/brak mi starych ziemniaków/ może ktoś z zainteresowanych to wykona - życzę powodzenia

chyba spróbuję tego sposobu, właśnie zobaczyłam, że za płotem zamiast wieloletniej plantacji pokrzywy wyrosła plantacja podagrycznika


a dla tych co mają czas poczytać i skorzystać z dobrodziejstw:


to i ja dorzucę swoje trzy grosze, "walka" z podagrycznikiem to było i moje hobby . do zmiany taktyki namówiła mnie zielarka Małgorzata słowami "to jedno z najsilniejszych ziół, radzi sobie z każdą przeszkodą, ma niespożyte siły witalne . nigdy się nie poddaje".

ziele podagrycznika pozyskuję więc na oczyszczające , moczopędne herbatki, lecznicze na stawy i reumatyzm .Wszak sama nazwa świadczy, że podagrycznik jest do tego przeznaczony. Nazwano go tak, bo leczono nim podagrę.

poza tym tworzy ładne łany, zastępujące trawnik. Tylko po koszeniu przez tydzień głupio wygląda.

Nadaje się również na paszę dla kur (chociaż nie jest to dla nich przysmak)


cytaty z bioforum


a tu więcej o leczniczych zdolnościach tego utrapienia

http://www.naturaity.pl/artykul/502,podagrycznik-pospolity-aegopodium-podagraria.html#ad-image-1
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Sebek 14:36, 03 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
U mnie podagrycznik rośnie we floksach i trzeci rok go plewie - witalne to zielsko aż nadto!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gosiek33 14:44, 03 maj 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Niestety, przed laty pozbyłam się go właściwie - przekopałam ponad 30 m tego draństwa, wyciągałam wszystkie kłącza. Rosło w konwaliach, kłącza nie do odróżnienia. To co miało być na 100% konwalią przesadziłam w odległe miejsce. Po chwili miałam tam nowe roślinki.
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 20:27, 03 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Dziękuję za porady zielarskie. )
Podagry jeszcze u siebie nie zdiagnozowałam, ale kto wie...
Śliczne są te drobne tulipanki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Luki 21:13, 03 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Gosiu na pewno nie będę się tym leczył i pił herbatek, jak draństwo zarasta mi rośliny ozdobne. Ja uparty jestem okropnie i zobaczymy kto szybciej padnie w tej wojnie
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies