malutkie? to duże pączki, poprzednie były mikre, bardzo czekam aż w końcu naprawdę zakwitną

Malutkie pączki to na moich biedulkach. U Ciebie to fest pąki

Zadowolona jesteś z tej swojej dębolistnej? U mnie już cała się przebarwiła, nie kwitła.

Kupiłam ją wiosna więc niewiele powiedzieć o niej mogę - na razie silny krzak, bez pąków ale na kwiatach mi nie zależy. Masę zdrowych liści ma, zaczyna się przebarwiać, słońce ma rano do południa. Ważne jak przezimuje. Na razie bardzo mi się podoba

trawnik skoszony





heidi



Shakespeare i barbula - ciągle w pączkach




jesień zaczyna barwić

Mało ale jakie ładne
Trawnik jak dywanik

Gosiu patrzę na twoje ostatnie fotki i aż się cofnęłam do początku wątku. Jak duży masz ogród? I co to za sosenka czeka na wsadzenie?

Co to za tiarelka. bo znalazłam tylko wpisy, że twoja ulubiona. Piekna jest.


Gosiu a jak twoje doświadczenia z jarząbem mącznym? Zadowolona jesteś z niego (a właściwie z nich)? W porównaniu ze szwedzkim jak wypada?

A mogłabyś mi pokazać kalinę Kilimanjaro tak z szerszej perspektywy? Z czym ją połączyłaś?

A co ty tak męczysz od rana ?

sosenka to malinki

wiecej nie wiem

Gosia, to akurat
na moje przerosniete ogorki

Kasya napisał(a)

A co ty tak męczysz od rana ?

Pada... robić się nie da... to męczę.