Kasya napisał(a)

To raczej opuchlak taki ciemny
Nalisciaki zielone ale działają identycznie

Pamiętam zdjęcie Twojego zielonego stada naliściaków na gałęziach. Coś z nimi robiłaś?

Opryskałam mospilanem
Nie wiem czy pomogło
Potem były pojedyncze które zbierałam ręcznie
Teraz jak zwykle widuje w ogrodzie pojedyncze
Zbieram ręcznie

jak czytałam, najgorsze to ich schodzenie w korzenie a potem od nowa żerowanie na tej samej roślinie

Gosiek33 napisał(a)

Nie pocieszasz mnie


gdybym tak nie czekała na pierwsze kwiatki i nie podglądała ty pączków to bym go nie zobaczyła. Gołym okiem widziałam pchłę jakąś, dopiero na fotce coś widać

Ja też czekam na pierwsze kwiaty, ale czy ja dojrzę takiego paskudnika toż to z lupą trzeba chodzić.

Poszłam z aparatem oglądać czemu więdną biedaki

Gosiek33 napisał(a)

jak czytałam, najgorsze to ich schodzenie w korzenie a potem od nowa żerowanie na tej samej roślinie

Jak masz pojedyncze sztuki to nie warto sobie nimi zawracać głowy

Tak też sobie myślę, kiedyś w końcu te krwiściągi i tak zakwitną.

Szerszenie upodobały sobie starego nieszczęsnego klona i wiercą w nim dziurę by gniazdo założyć poczytałam i pomalowałam miejsce wiercenia maścią ogrodniczą, najpierw z obrzydzeniem odleciały, ale niestety po jakimś czasie wróciły
Muszę dalej kombinować




Prince Charls zaczął




rozplenica wschodnia też

Właśnie o rozplenice chciałam zapytać
U mnie tez kłosy pokazuje
Szerszeni się boje
A kot sąsiada znowu mi Kreta upolował

mała a cieszy



zachwyca La Villa Cotta, ciekawe kiedy się wzmocni

A widziałaś zewnętrzny ogrod w auchan ?
Nawet ceny nie najgorsze
Wysoko szczepione klony crimsson sentry i Purple globe po 44 np rodki po 12 hortensje tez...