Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród do odnowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród do odnowy

Gosiek33 13:12, 16 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Nie dał się wyrwać, odpuściłam i dziś rozwinął kwiatek - len trwały wysiewałam go kiedyś





tamaryszek francuski kwitnie dopiero teraz na pędach ulistnionych

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
TAR 13:18, 16 cze 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290
Gosiu Crystale i Green Twist o dziwo przezyły, jeszcze nie kwitły. Mam kilka innych

Drozd mogl stracic ogon albo przez drapieznika albo ze stresu zgubil piorka. Odrosnie ale troche to potrwa. Wazne ze moze latac.

U mnie w lesie mam kilka drozdow śpiewakow, wczoraj kilka godzin słuchalismy koncertu na 3 glosy. Jestem zachwycona i zaskoczona jak taki maly ptak wydaje tak glosne dzwieki

Na razie wstawilam bodziszki bordowe. i zaraz ide sadzic jak tylko skonczy sie dokument na viasacie o Wenecji
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 13:28, 16 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
TAR napisał(a)
Gosiu Crystale i Green Twist o dziwo przezyły, jeszcze nie kwitły. Mam kilka innych

Drozd mogl stracic ogon albo przez drapieznika albo ze stresu zgubil piorka. Odrosnie ale troche to potrwa. Wazne ze moze latac.

U mnie w lesie mam kilka drozdow śpiewakow, wczoraj kilka godzin słuchalismy koncertu na 3 glosy. Jestem zachwycona i zaskoczona jak taki maly ptak wydaje tak glosne dzwieki

Na razie wstawilam bodziszki bordowe. i zaraz ide sadzic jak tylko skonczy sie dokument na viasacie o Wenecji



Tęsknisz? Znowu się wybierasz?


Mak kilka śpiewaków i drozdy i kosy, czasem wilga gwiżdże
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
TAR 16:15, 16 cze 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290
pewnie, ze tesknie ale jedziemy we wrzesniu na 3 tygodnie w tym na kilka dni do mojej ukochanej "La serenissima"
____________________
Ogrod nad bajorkiem
pestka56 16:45, 16 cze 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Obiecane zdjęcia z linkami, do których podpinam moje 2 potwory.
2 pierwsze zdjęcia są z tego roku. Prawie linek nie widać bo zarosło.
Alchymist zajmuje na 2 ścianach szer. 4,5 x wys. 3 m, a Sympathie szer. 2,0 x wys. 2,5 m.
Linki są założone co 60 cm w pionie. Na dole jest do ściany zamocowana listwa z haczykami. U góry pod okapem, tuż przy rynnie wymieniliśmy w podbitce jedną deskę na mocniejszą i w nią są wkręcone haczyki. Przez haczyki przeciągnięta jest jedna linka z naciągiem z jednego końca. Mało z tego widać.
Dla mnie to bardzo wygodne, bo mogę drucikami podwiązywać róże jak chcę. No, i jest trochę miejsca między ścianą a roślinami, więc mają przewiew.





____________________
Kasia
Gosiek33 16:47, 16 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Perowskia się na mnie zemściła, wykopałam, przesadziłam ale chyba za bardzo się do nie tuliłam - całe ręce miałam czerwone, nawet ucho mnie paliło, dopiero po wypiciu wapna odpuściło. Nigdy nie podejrzewałabym jej o takie niecne działania
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 16:51, 16 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
pestka56 napisał(a)
Obiecane zdjęcia z linkami, do których podpinam moje 2 potwory.
2 pierwsze zdjęcia są z tego roku. Prawie linek nie widać bo zarosło.
Alchymist zajmuje na 2 ścianach szer. 4,5 x wys. 3 m, a Sympathie szer. 2,0 x wys. 2,5 m.
Linki są założone co 60 cm w pionie. Na dole jest do ściany zamocowana listwa z haczykami. U góry pod okapem, tuż przy rynnie wymieniliśmy w podbitce jedną deskę na mocniejszą i w nią są wkręcone haczyki. Przez haczyki przeciągnięta jest jedna linka z naciągiem z jednego końca. Mało z tego widać.
Dla mnie to bardzo wygodne, bo mogę drucikami podwiązywać róże jak chcę. No, i jest trochę miejsca między ścianą a roślinami, więc mają przewiew.




Dziękuję za poglądowe zdjęcia. Jeszcze nie wiem co zrobię ale teraz mam już jakiś obraz jak to zrobić

Róże masz niesamowite, ten alchimist do domu Ci chce wejść. Tniesz je?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
pestka56 16:58, 16 cze 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Alchymista wiosną cięłam i 4 taczki wywiozłam. Specjalnie go nie uszczupliłam Wypuszcza baty na 4 m długości i muszę pilnować bo pcha się pod dach. Jak znajduje jakąś szczelinę w podbitce, to robi się nieciekawie. Gorzej jak z wisteriami, bo on ma kolce po byku.
Teraz go ciapnę jak calkiem płatki zgubi. On niestety nie powtarza kwitnienia.
Z tą czerwoną inaczej. Ona nie rośnie tak szybko.

Może usunę już zdjęcia, skoro obejrzałaś?
____________________
Kasia
JoannA 17:03, 16 cze 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Z Alchymistem ostaecznie się rozstałam po ubiegłorocznej nawałnicy
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
TAR 17:20, 16 cze 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290
Gosiek33 napisał(a)
Perowskia się na mnie zemściła, wykopałam, przesadziłam ale chyba za bardzo się do nie tuliłam - całe ręce miałam czerwone, nawet ucho mnie paliło, dopiero po wypiciu wapna odpuściło. Nigdy nie podejrzewałabym jej o takie niecne działania


no co Ty, perovskia??? moze pokrzywy w niej byly wczoraj zbierałam truskawki i rosla tam malusia pokrzywa ale poparzyla mnie przy odgarnianiu lisci, nawet wapno nie pomagalo
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies