Lucy tak czy siak czekam na Ciebie

Gosiu, orzeł odleciał jutro powinien doleciec do Ciebie. Wszystkie te nieszczesniki do wiader z woda. W kilka dni sie zregeneruja. A jak nie to wiosna na stowe. Nasionka baptysji dosle jak wyschna strączki

TAR napisał(a)

Gosiu, orzeł odleciał jutro powinien doleciec do Ciebie. Wszystkie te nieszczesniki do wiader z woda. W kilka dni sie zregeneruja. A jak nie to wiosna na stowe. Nasionka baptysji dosle jak wyschna strączki

Dzięki, całusy ślę

TAR napisał(a)

Gosiu, orzeł odleciał jutro powinien doleciec do Ciebie. Wszystkie te nieszczesniki do wiader z woda. W kilka dni sie zregeneruja. A jak nie to wiosna na stowe. Nasionka baptysji dosle jak wyschna strączki

Orzeł właśnie wylądował

Młodzieniec miał problemy z targaniem


Szalona kobieta z Ciebie, chyba pół ogrodu wytrzebiłaś - pięć wiader pobudowlanych pracowicie nawadnia te dobra. Czy każdy woreczek to inna dobroć, czy tak się kopnęło łopatą? Hyzop faktycznie piękny, on na suchą słoneczną rabatę?

I nie dziękuję

Kazdy woreczek to inny kolor, te najwyzsze to granatowe a drugie powinny być fuksjowe. Gosia tak miedzy nami to ja mam jeszcze kilka kupek, ktore juz nie wlazły do kartonu. Ale nie wiem jakie kolory docelowo ci urosna. Na pewno nie sadzilam w tamtym miejscu tych co dostałąm na zlocie od ciebie Poszukam foty z ub. jesieni jakie kolory. Raczej z tych fioletow i róży bardziej krwistych. Mama jeszcze w jednym miejscu takie jasne różowe pełne, sa przepiekne. Bede je z wiosna wysadzac to dostaniesz. Moga robic za żywoplot, u mnie na mokrym sa wyższe ode mnie. Ale piekne.

Hyzopy na suche i umiarkowane. Uwielbiam je i wszelakie zbieracze miodu również. Obklejone pszczolami, trzmielami, bąkami i motylami. Warto rozmnozyc. Te co ci wysłąłam to rozmnażałam jesienia w skrzyni po warzywach. A teraz mam drugie tyle w burakach i jeszcze Dorii oddałam. Wycinasz gałązki i w kępkach do ziemi co najmniej na 1/3.


i u mnie jeszcze sporo zostało w ogrodzie, teraz łatwiej mi je bedzie wysadzic i dam je na suche pod płot leśny. ale końca nie widac

znalazłam fotki:

Gosia popatrz na te kwiatki i usuwam. Nie chce ci smiecic.
Dziewczyn prosze o niecytowanie.

Ależ przepiękne


tak lubię takiego bladego z żółtym środkiem, że kupiłam sobie taką roślinkę (kiedyś znajdę nazwę, kwitnie od czerwca do października

TAR napisał(a)

Gosia popatrz na te kwiatki i usuwam. Nie chce ci smiecic.
Dziewczyn prosze o niecytowanie.

nic nie śmiecisz i nie usuwaj proszę