Cenna Twoja uwaga co do powojnika, a myślałam, że to jakiś Snow. Ale myślę, że mogę go podobnie traktować

Gosiek, ty masz gilenie?Jak duza ci rosnie? I czy da rade w cieniu drzew?

Goś, powojnik Paul Farges to to samo co Summer Snow. Mam ich kilka. Nie trzeba go ciąć ale co kilka lat można odmłodzić, bo stare pędy drewnieją i najlepiej kwitnie na nowych, wtedy starych zupełnie nie widać. U mnie zarósł całą drewutnię.

Oj, Gośku, masz jedną nóżkę bardziej... Dobrze, że miałaś ten zabieg Radiosynwektomia jest skuteczna i na pewno przyniesie ulgę, zresztą sama już to zauważyłaś No to zginaj sobie tę nóżkę, zginaj...

Znasz się i zapewniasz, że skuteczne leczenie? Ale kiedy kosić trawę będę mogła?

oczko zarosło, cała ta rabata nawzajem się pożera. Jestem uziemiona przez kolano i prawie cały dzień leżę z wielką bolącą banią, ale jakoś rano nie wytrzymuję i na chwilę kuśtykam by choć parę fotek cyknąć


Bodziszek Wallicha Blogold Blue Sunrise zmienił się w potwora




czyściec Cotton Bell wlazł do wody




Dobrze że chakonki miały ciężki start i jakoś się w ryzach trzymają




Podobnie bodziszek Orkney Cherry zmienił się w potwora

Ale u Ciebie ładnie! Chciałabym znowu Cię odwiedzić i pooglądać to wszystko na żywo .
Zdrowia dla kolanka!!!