Od sześciu lat ciągle mam jakąś budowę albo i dwie za płotem. Taki urok wybudowania się na młodym osiedlu. Trzeba by chociaż ze trzy hektary ziemi kupić a najlepiej lasu i dom po środku postawić
U Ciebie kolory jesienią jak zawsze malowane, wrócę się jeszcze przyjrzeć się temu zawciągowcowi
Współczuję budowy za płotem, u nas też budują jedną działkę dalej więc tylko jak wyjeżdżam autem i wracam to błoto i ruch ciężarowych uprzyksza życie.
U mnie budowa naprzeciw ruszy pewnie wiosną. Zdarzało mi się narzekać, że widzę chaszcze, ale coś mi się widzi, że one jednak lepsze niż ciągłe przejazdy ciężkiego sprzętu na gruntowej drodze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz