Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » a czasem nie na temat ...

Pokaż wątki Pokaż posty

a czasem nie na temat ...

Toszka 11:53, 12 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu, na końskim oborniku mam sadzone cisy, buksy i inne dobro. Kwestia stopnia przekompostowania. Pod kwasoluby na zimę możesz rozłożyć "pączki" już 6-cio miesięczne. U mnie cały obornik wrzucam warstwami na kompost. I w tej postaci używam. Szybciej się kompostuje. W tym systemie nie martwię się też o dzikich lokatorów i muchy mi nie latają.
To takie moje praktyczne uwagi o kompostowaniu obornika w niedużym ogrodzie. Bo gdybym miała hektary to bym pryzmę gdzieś usypała i miała sprawę z głowy
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
katiaxx 16:54, 12 lip 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Dziękuję Toszko.

Powiedzcie mi proszę jak sobie radzić ze rdzą ? to że mam na \kf jakoś zniesę ale przenosi się na śmiałki próbuję z OW ale prawie co dzień pada wiec nie wiem czy wnika i w jakim stopniu.

mam topsin, psikałam nim kf nie wydaje mi się aby cokolwiek zdziałał, zaczelam jak byly zerdzewiałe pojedyncze liscie, nie powstrzymało.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 17:45, 12 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Uczciwie powiem ci, że nie wiem. Tak miałam z Zebrinusem i pozbyłam się. Teraz podatnych na rdzę traw nie sadzę. Tu trzeba do doktora Mazana iść po pomoc może on coś pomoże.
Przepraszam za nieprzydatność z mojej strony, aczkolwiek sama chętnie poczytam co z tym mozna próbować robić. Stosowałam przez pierwszy rok Topsin i Miedzian. Marny efekt. Ostatnie dwa lata OW używałam z dwukrotnym w sezonie miedzianem. Problemu nie rozwiązałam.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Rojodziejowa 16:01, 16 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8525
katiaxx!! Babo Ty to masz polot przy pisaniu, sadzeniu zresztą też Upłakałam się nad Twoim wątkiem. Nawet nie wiem kiedy, a te 200 stron poszło w mig


Zeskrobywanie łajna niedzielnym pazurem ubawiło mnie do łez. KRECIOCH czarny jak sam belzebub z błyszczącą sierścią jakby się wypomadował dopiero co i psie kołtuny spod fajfusów. No normalnie zeszłam!

Alubord świetny!! Chyba też skorzystam z tego patentu

Co do bambusów, czy masz je w słonecznym miejscu?
Skrzyp zimowy jak się ma? Bo był sobie pewnego razu, a potem o nim cisza już.

Ścieżka z betonowych podłużnych płyt to to, czego chcę!! Mogę prosić o fotkę akrualną z trawką pomiędzy płytami? Małżonkowi szanownemu muszę pokazać!

Świdośliwy też mam w planach, ale chyba kupię drobniejsze, trudno trzeba się będzie nauczyć cierpliwości (buaahaha). Nad żywopłotem się zastanawiam też z grabu, jak się ma Twój?
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
siakowa 20:46, 17 lip 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Kacha poka rabate stipowa!!!!
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
tusiawka 19:53, 18 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Konsekwencja i ciężka praca przynoszą super efekty, a perowskia wow olbrzymia jest.
Ona lubi się pokładać, a Twoja idealnie wyprostowana.
____________________
Marta Ogród pod trzema dębami
Toszka 18:46, 22 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
katiaxx napisał(a)
Dziękuję Toszko.

Powiedzcie mi proszę jak sobie radzić ze rdzą ? to że mam na \kf jakoś zniesę ale przenosi się na śmiałki próbuję z OW ale prawie co dzień pada wiec nie wiem czy wnika i w jakim stopniu.

mam topsin, psikałam nim kf nie wydaje mi się aby cokolwiek zdziałał, zaczelam jak byly zerdzewiałe pojedyncze liscie, nie powstrzymało.


niemal jak na zawolanie masz odpowiedz od Finki
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
hindsight 20:41, 27 lip 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Joł!

Świetnie się tu bawicie, a ja w poważnej sprawie czy śmiałki trudno opanować w kwestii wysiewania? W sensie, nie jak wysiewać, to umiem chyba, ale żeby się nie wysiewały. Czyli, czy trudno opanować kwestię ich niewysiewania się? Bo wywalam wszystko, co się wysiewa. Mam traumę po dzikich trawach zza płotu, krwawnicy (wyjeżdża z mojego ogrodu wkrótce, choć jest rewelacyjna pod względem długości kwitnienia i intensywności koloru), oraz bzu czarnego - wyrywam garściami, serio! A to wciąż nowe kiełkuje, jak jakaś magiczna sztuczka. Wiem, że obciąć po kwitnieniu, ale fajne te kłoski, to jak to tak ściąć? Chciałabym trochę się nimi nacieszyć no to pytanie za 10 pkt: ile można się cieszyć kłoskami bez ryzyka? Hę? Ktoś ma pomysł?
____________________
Dominika Ogród do przeróbki
katiaxx 10:31, 29 lip 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Toszka napisał(a)
Uczciwie powiem ci, że nie wiem. Tak miałam z Zebrinusem i pozbyłam się. Teraz podatnych na rdzę traw nie sadzę. Tu trzeba do doktora Mazana iść po pomoc może on coś pomoże.
Przepraszam za nieprzydatność z mojej strony, aczkolwiek sama chętnie poczytam co z tym mozna próbować robić. Stosowałam przez pierwszy rok Topsin i Miedzian. Marny efekt. Ostatnie dwa lata OW używałam z dwukrotnym w sezonie miedzianem. Problemu nie rozwiązałam.


Nic nie szkodzi, już mam opanowaną 1 rabatę i przechodzi na drugą - wiec jesli chodzi o wady to o śmiałkach mogę powiedzieć tyle : podatne na rdzę, podobnie jak KF choć mam KF w innym miejscu z innej szkółki i są nietknięte póki co.

Planuję ściąć KF jesienią, czy moge ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 10:41, 29 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mazan jeszcze u Polinki dopisał od siebie.

KF możesz ściąć, jednak nie za krótko - słoma z kępy jest najlepszą kołderką na zimę
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies