Mówili w trójce że wołacie wiec się zmobilizowałam i jako początkująca artystka fotografii trzasnęłam kilka nieudanych zdjęć ale to za chwilę. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko że w tak zwanym miedzyczasie byłam tu odpisałam na jeden post i miałam szczere chęci oraz dizki zapał odpisac na inne i jak już się spisałam to się kręciło kółko o pojawił się komunikat że limit czasu przekroczony. ogarnąl mnie szał i odeszłam od komputera bez słowa i tak jakoś się zeszło
ja je ciągle dożywiam choć gardzą marchewką, chyba nie rozpieszczane, młody ma chyba mleczaki ? - obryzgł mi trochę jabłko ale dałam dwa kęsy bo nie znam się na koniach i boję się że ten mały dostanie wzdęć, kto miał dzieci ten wie co znaczą wzdęcia u maluchów
Tosiu czytałam będąc poprzednim razem , mam rdzę na połowie jednejj rabaty ze śmiałkami , dałam ze 4 razy OW - nie zauważyłam oby to miało wpływ, za rok dam wcześnie miedzian i wcześnie zacznę z OW może to zahamuje rozwój roślin, o śmiałki moga się podobać lub nie ale z pewnością jedna z ich wad jest podatkowśc na rdzę o czym tez czytałam na stronie ogrody petrus - czy ogrodeus ?
Dziękuję, przyma usypana, trochę towaru dałam do kompostu kompost przerzucony przykryty workiem jutowym - nie tykam do wiosny, jest w nim pełno dżdżownic wiec ten temat mam na plus bo dzdzownic u mnie nie było - teraz wiem ze z powodu braku wilgotnosci, teraz sa różowo brązowe zdrowiutkie i je kocham. serio.