Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » a czasem nie na temat ...

a czasem nie na temat ...

katiaxx 09:05, 03 sie 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
bdan napisał(a)
Kasia pokazywałaś zdjecia tych trzcinników z rdzą? Jak to wygląda, aż się muszę moim trzcinnikom przyjrzeć, bo z dołu nie są idealnie zielone. Nie wiem jak one teraz mają wyglądać.

I nie wiem dlaczego u Ciebie trzcinniki z perovska tak pięknie wygladają , u mnie tez mam je koło siebie i jakoś mnie nie zachwycają


Danusiu - rdzę byś poznała - bez dwóch zdań - trzcinnkik w urodzie ma pojedyncze źdźbła podeschnięte a reszta zielona- ale pojedyncze i usychają całe - tu robią się najpierw nakrapiane - dosłownie jak rdza - identycznie, potem to się rozchodzi, potem źdźbła stają się cieniutkie i suche a jak patrzysz na roślinę to jest cała rudawa. Moje trzcinniki w zasadzie nie mają liści na dole. może pocieszające jest to że ten grzyb nie zabija rośliny bo może zyć tylko na żywej ale roślina jest bardzo nieestetyczna. Zrobię dla Ciebie zdjęcie KF zdrowych i chorych.

https://zojalitwin.wordpress.com/2011/05/06/rdza-na-roslinach/
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 09:06, 03 sie 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
beta napisał(a)
a jak wygląda lasek brzozowy z miłką?...pokażesz?...pliss


ze śmiałkiem - choć może miłka byłaby lepsza jest na fotkach po prawej i lewej od murków.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
siakowa 09:06, 03 sie 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
katiaxx napisał(a)
zrobiłam sobie kawę, mam moment i zanim połażę po waszych wątkach jeszcze dodam co mnie rozczarowało ; rozczarowała mnie jarzmianka kupiłam białą ale chyba pechową jakąś bo ma kolor zielonkowo szary, no brzydka nie wiem czy tak jej zostanie na zawsze , druga z liśćmi pstrymi wariegata jakaś lepsza bo biała i delikatnie rożowawa ale kupiłam jej mnie - o ironio ! i tylko dlatego że tamtej zabrakło,
bambusy to też nie to czego się spodziewałam ; mają ok 170 cm - liczyłam na 2,-3 metry, w tamtym roku wypuściły mało pędów - teraz wiem że miały za sucho, co wypuściły pęd to usychał. Nie wiem - może potrzebują kilku sezonów ? - może słabo nawożone, z dwóch opcji ; przenawozić lub dać za mało - wolę chyba za mało. Bardzo się zagęściły ale co z wysokością ?
No i ta rdza w KF pół biedy - dół jest schowany w perowskiej, dochodzi bukszpan ale śmiałki ? - porażka, jeśli bedzie się utrzymywał 2-3 sezony .... nie wiem



masz zdejcie tej rdzy na śmiałkach?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
beta 09:07, 03 sie 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
katiaxx napisał(a)


Becia - też to widzę i ta wizja mnie cieszy i często wyglądając przez okno mówię do męża "kocham mój ogród" , szczerze mowiąć boję się trochę konca robienia ogrodu i tak mi się nagle nieśpieszno zrobiło .... tak jak zawsze jestem taka niecierpliwa i napalona bo co potem, plewienie teraz jest fajnym przerywnikiem od ciężkiej harówy z taczkami, zostanie mi tylko obrabiać ogrody sąsiadów, tylko czy wpuszczą ?


hahahaha...no...zawsze jest ryzyko...ale Wasz ogród będzie najlepszym portfolio dla ciebie...pięknie jest...ja tez się boję aż skończysz....i chyba już dziś muszę się rozejrzeć za dobrym protetykiem

a tak serio...to jest tak jak piszesz....najpierw człowiek z takim pośpiechem podchodzi do ogrodu...chciałby wszystko na raz...potem przychodzi opamiętanie...przynajmniej u mnie tak było...zostały mi jeszcze dwie duże rabaty na froncie...a potem tak jak piszesz...ogrody sąsiadów chyba
pozdrawiam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
siakowa 09:08, 03 sie 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
katiaxx napisał(a)


Sąsiad to przyjaciel męża jeszcze z lat szkoły średniej , kupiliśmy działki koło siebie,dobrze się znamy, to daje pewien rodzaj luzu, okno u sąsiada górne to okno ich dziecka lat 3. No nic na to nie poradzę, wiem że ten murek nas całkiem nie zasłoni, w każdej chwili moge go podciągnąć o 2 piętra bloczków, mogę nadstawić ok 50-70 cm deszczółek takich jak przy ławce ale i tak nie wystawię muru wysokości domu sąsiadów , są rzeczy na które nie mam wpływu, dla mnie ważne że jak siedzę na tarasie to jestem odsłonięta. Są rzeczy na które nie mam wpływu a co mogłam to zrobiłam. No i wychodzę z założenia że w końcu moje życie nie jest aż tak interesujące żeby sąsiedzi siedzieli non stop w oknach )
Choiny i graby mają być cięte do wysokości siatki - może trochę wyżej - okaze się jak żywopłot nabierze formy - ile ciągnąć w górę.
no i git grunt to dobry sąsiad moi mają okna ze swojej sypianli i z salonu na mój taras:/
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
beta 09:10, 03 sie 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
katiaxx napisał(a)


ze śmiałkiem - choć może miłka byłaby lepsza jest na fotkach po prawej i lewej od murków.

zawsze mylę
bo ja właśnie miłkę mam w planach(i tu znów pewności nie mam) i to chyba dlatego
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
bdan 09:15, 03 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
katiaxx napisał(a)


Danusiu - rdzę byś poznała - bez dwóch zdań - trzcinnkik w urodzie ma pojedyncze źdźbła podeschnięte a reszta zielona- ale pojedyncze i usychają całe - tu robią się najpierw nakrapiane - dosłownie jak rdza - identycznie, potem to się rozchodzi, potem źdźbła stają się cieniutkie i suche a jak patrzysz na roślinę to jest cała rudawa. Moje trzcinniki w zasadzie nie mają liści na dole. może pocieszające jest to że ten grzyb nie zabija rośliny bo może zyć tylko na żywej ale roślina jest bardzo nieestetyczna. Zrobię dla Ciebie zdjęcie KF zdrowych i chorych.

https://zojalitwin.wordpress.com/2011/05/06/rdza-na-roslinach/



Będę dzisiaj oglądać swoje, dzięki za szczegółową rozpiskę. Jak wrzucisz zdjęcia to super

Myślisz, że będzie taki moment, że za praca w sąsiednich ogrodach będziesz się rozglądać? jakby co to zapraszam do mnie.
Zrób sobie warzywnik, to po powrocie z pracy nie będziesz wiedzieć, czy iść plewić, czy plony zbierać, czy przetwory robić

A i jeszcze jak już porobisz te przetwory to kuchnia do ogarnięcia, tak więc nudów nie ma
Magda70 09:15, 03 sie 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
katiaxx napisał(a)


Becia - też to widzę i ta wizja mnie cieszy i często wyglądając przez okno mówię do męża "kocham mój ogród" , szczerze mowiąć boję się trochę konca robienia ogrodu i tak mi się nagle nieśpieszno zrobiło .... tak jak zawsze jestem taka niecierpliwa i napalona bo co potem, plewienie teraz jest fajnym przerywnikiem od ciężkiej harówy z taczkami, zostanie mi tylko obrabiać ogrody sąsiadów, tylko czy wpuszczą ?


Potem kupisz działkę nad jeziorem...bo rodzinę i znajomych będziesz mieć już obrobionych

Kasieńko......bosko jest! Wiedziałam, że tak będzie
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
katiaxx 09:19, 03 sie 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
siakowa napisał(a)
no i git grunt to dobry sąsiad moi mają okna ze swojej sypianli i z salonu na mój taras:/


wiesz , nawet dobry sąsiad jest najlepszy jak jest o działkę dalej dziś fantazjujemy co było gdybyśmy kupili dwie działki ... w sensie też tę sąsiada
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 09:22, 03 sie 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
bdan napisał(a)



Będę dzisiaj oglądać swoje, dzięki za szczegółową rozpiskę. Jak wrzucisz zdjęcia to super

Myślisz, że będzie taki moment, że za praca w sąsiednich ogrodach będziesz się rozglądać? jakby co to zapraszam do mnie.
Zrób sobie warzywnik, to po powrocie z pracy nie będziesz wiedzieć, czy iść plewić, czy plony zbierać, czy przetwory robić

A i jeszcze jak już porobisz te przetwory to kuchnia do ogarnięcia, tak więc nudów nie ma


Danusiu - tak właśnie !!!! sąsiadka dała mi fasolki ze swojego warzywnika, wieki nie jadłam lepszych. upcham ze dwie skrzynie przynajmniej, choć miałam falstart z warzywniakiem w pierwszym sezonie i odżegnywałam się że nie , co najwyżej zioła
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies