zrobiłam sobie kawę, mam moment i zanim połażę po waszych wątkach jeszcze dodam co mnie rozczarowało ; rozczarowała mnie jarzmianka

kupiłam białą ale chyba pechową jakąś bo ma kolor zielonkowo szary, no brzydka

nie wiem czy tak jej zostanie na zawsze , druga z liśćmi pstrymi wariegata jakaś lepsza bo biała i delikatnie rożowawa ale kupiłam jej mnie - o ironio ! i tylko dlatego że tamtej zabrakło,
bambusy to też nie to czego się spodziewałam ; mają ok 170 cm - liczyłam na 2,-3 metry, w tamtym roku wypuściły mało pędów - teraz wiem że miały za sucho, co wypuściły pęd to usychał. Nie wiem - może potrzebują kilku sezonów ? - może słabo nawożone, z dwóch opcji ; przenawozić lub dać za mało - wolę chyba za mało. Bardzo się zagęściły ale co z wysokością ?
No i ta rdza

w KF pół biedy - dół jest schowany w perowskiej, dochodzi bukszpan ale śmiałki ? - porażka, jeśli bedzie się utrzymywał 2-3 sezony .... nie wiem