Brzozy są bardzo urokliwe. A nie chcesz tej podkrzesać troszkę od dołu? Ciekawe czy moje się wreszcie zabielą. 2017r to będzie dokładnie 3 lata od posadzenia. A Gracilis 3 lata stukną końcem 2018r. Korytko fajnie, ale mało widoczne troszkę na tle podwyższonej rabaty. Wyeksponowałabym je gdzie indziej, bo fajne. Rojniki bym do niego nawsadzała. Ja zrobiłam karmnik prawie sama . Krzyś tylko daszek mi przykręcił. Żadne cudo, zrobiony z resztek (dosłownie), ale dobrze się bawiłam robiąc go, a o to przecież chodzi . Potem wrzucę foty .

pochodnie po dwóch sezonach do kompletnej wymiany


Ta konstrukcja już w tym sezonie okryje się zielenią bo aktinidia, oraz róże i winogrona ostro już ruszyły w tym roku

hyśtawka wyleci na samą górę pod wierzbę po lewej stronie, a tu mam nadzieję, stanie drewniana

Sylwia, w moim wątku zamieściłam specjalnie dla Ciebie moje brzozy...po eMowym liftingu

tu się jeszcze troszkę zmieni, ale nadal pozostanie nastawiona na wiosnę bo potem mocny cień się zaczyna jak drzewa liście puszczą

A z tych miejsc już jestem zadowolonapo lewej dojdzie jeszcze wiosną oczko wodne( bardzo bym chciała)


A tu pod siatka między szmaragdy dosadzę kilka świerków serbskich i cyprysów lawsona ( chyba)

zobaczcie jak przez ten sezon podrosły buksiki
W marcu przytnę znowu to się zagęszczą
A od strony trawy dostana stemple zamiast piór boazeryjnych bo te nie zdały egzaminu wcale

rdestówka też znowu do cięcia ale na razie wróble się w niej chowają na noc

róże jeszcze się bronią

przyznam się szczerze, że nie mam bladego pojęcia jak je wiosną ciąć bo pnące mam po raz pierwszy

Różom, na wiosnę, powycinasz wszystkie suche badyle, a te zielone niech pną się ku górze, będą zawiązywać pąki kwiatowe.

Ciekawe jak ta trzmielina się teraz zachowa? w zeszłym roku piękna była całą zimę, a wiosną padła do zera i dopiero potem znowu wypuściła, ale była świeżo sadzona

berberyski w koralikach

a to Leonardo da Vinci w grudniu