Frustrujące to jest, że najpierw ogród powstaje, a potem będziemy z domem robić porządek bo hierarchia wartości jest inna, ale skoro tego tematu na razie nie da się ruszyć także przez wzgl na babcię, bo Ona tam mieszka....miała by wygodę, a nie chce, żeby dom rujnować nawet w celach ulepszeń....no to nic na siłę staramy się nie robić.
A tak nim z domem zrobimy i pójdziemy mieszkać ogród urośnie i zmężnieje.
Jak się zaczną remonty domu( skarbonka bez dna)to już kasy na ogród nie będzie....tak , że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
W między czasie remontujemy budynki gospodarcze i może nam jeszcze długie lata posłużą, bo były w rozsypce totalnej
Może zrobię jakieś zdjęcia zdjęć jak to wszystko wcześniej wyglądało zanim nam babcia odpisała, bo takich w kompie nie mam. staramy się środki wydane na remont i na ogród równoważyć
No i wszystko robimy sami, żeby było finansowo do udźwignięcia
Agatko i Jolu specjalnie dla Was tak to wszystko wyglądało na początku:
Mała Sylwusia karmiąca nutrie , a w tle obecna drewutnia
tu już większa ja i w tle miejsce z ławką bujaną
to samo miejsce jak mój syn był mały
rok po tym jak nam babcia odpisała
tak wyglądały ściany ganku i schody oraz przed gankiem, czyli tu gdzie teraz kula bukszpanowa i juka
a tak gospoda i miejsce gdzie jest rabata z kutym balkonikiem, aniołkiem i ciętymi tujkami, oraz mój starszy syn z ciocią
a to już miejsce gdzie jest oczko z balii i hamak
całą mase samosiejek wykarczowaliśmy i stare maliny
a to są pierwsze zdjęcia jakie mam z dużego ogrodu , kilka miesięcy po tym jak zaczęliśmy go zakładać, sąsiad zrobił swoim aparatem
trawa już posiana, łąka też i pierwsze rabaty, oraz nasadzenia, zaczyna się przygoda Ogrodowiskiem zwana
Wreszcie można było coś sadzić bo udało się nam ogrodzić całość
po prawj stronie pod siatka widać ciemne punkty w trawie - tej wielkości szmaragdy kupiliśmy i posadziliśmyPrzydomowego z daleka nie widać bo taki był busz
Zdjęcia pamiętają WiktorioTobie też wszystkiego najlepszego W maju minie 5 lat jak dostaliśmy działki od babci i od razu startowaliśmy z remontem tego co pierwsze wołało o pomoc