Ale dawno Gabrysiu nie zaglądałaś Cieszę się , że podoba Ci się i że Twoim zdaniem tak fajnie rokuje Sally przezimowała bez problemu i rośnie i teraz ładnie kwitnie, a co kwiatek to mam wrażenie, że większy
Ciekawe czy jutro tak samo powiesz Dzisiaj na galopie w ogrodzie szykowaliśmy bo pogoda do D i wczoraj padało , dzisiaj padało , a my tak w przerwach pomiędzy chmurami, a po deszczu świeży chwast wszędzie był i w oczach rósł!!! Mam nadzieję, że przymkniecie oko na niedociągnięcia Udało się skosić i z grubsza przelecieć trocinówki, ścieżki i niektóre rabaty....nie wszystko się udało, ale musi wystarczyć
Róż sporo, ale ogród wielki , a one po tej zimie małe krzaczki to się w oczy nie rzucają
Sylwus, nie ma.co posrywac nad kazdym chwastem. Jabys przy tym areale wytepila wszystkie chwasty to chyba zaczelabym sie Ciebie bać . Dziewczyno,stworzylas z pola przepiekny ogrod w 3 sezony. Szacun i czapki z głów, a.nie jakies tam przezywanie chwastow .