Ja tam nic nie widzę chyba ślepa jestem.W okularach też nic w tym gąszczu gałęzi nie wypatrzyłam.Hehe
Fajni, ci ptasi goście. Ja często też rożne ptaszki u siebie widzę.Ale rzadko dadzą się sfotografować. Dzięcioła widziałam nie opodal mojej działki.Ale nie udało mi się złapać go w kadr. Dlatego wielkie brawa, za cierpliwość w foceniu takich gości!