Jutro to chyba każdy ma duże plany, bo ma być pięknie i ciepło
moje chyba spoczęły na niczym
Jutro w planach: wybetonowanie zjazdu z drogi wycinka śliwy wykoszenie jagodnika nad rowem przesiedlenie aronii ma być ładnie może się uda A i wypatrzyłam u znajomej , że na wietrze odłamało jej kawał brzozy, będę chciała wytargować do brzeziniaka, do mojej inspiracji może się uda?
Gonia nigdy nie podpędzałam zawsze po zimnej Zośce( moja Teściowa to Zofia) idą w grunt i muszą sobie radzić. A odciąć powinnam z kawałkiem bulwy czy tylko łodyżkę?
Czyli dziś cała ekipa działa Jeśli mi się uda wykopać to i owo i zapakować puszczę w poniedziałek, jeśli nie, we wtorek.