Sylwuś .......bardzo mi przykro ,że Bonuś odszedł

...ale dla niego już jest lepiej ....nie męczy się ...
..niestety życie psie jest krótkie , za krótkie

....
.ja też mam już 2 psy za tęczowym mostem ...i pomimo ,że sporo czasu upłynęło ,to jak widzę fotkę z nimi,to nadal boli .....
zajmiesz się ogrodem i pozostałymi zwierzaczkami -może troszkę będzie Ci lepiej ....
...życzę tego ....
a jak Babcia ? nadal u Ciebie ? pewnie ciągnie Ją do Szmaragdowej

Buziaki ....