Karaś schował się przed upałem

Fajne oczko, podobne do mojego w starym ogrodzie, w początkowej jego fazie. Potem rośliny tak się rozrosły, że maczetą i siekierą w nocy je wycinaliśmy ( w nocy ze względu na pszczoły z pasieki obok ). Już więcej nie posadziłam w nim żadnej pałki wodnej ani trzciny

Na dziś rosną kaczeńce, żółte irysy, moczarka, żabiściek i trochę sitowia. Wystarczy.
Suszy współczuję.