Elu posadziłam Dorenbosy w tym roku i latam je podlewać, w zasadzie na górę to eM lata, ja mam do podlewania dół i podwórko, dzielimy się, ale jak niebo nie podleje to te nasze wysiłki bardzo marnie skończą....
Strona słoneczna u mnie na samej górze niestety...
Platan mam jeden i pierwszej zimy umarzł do samych korzeni mimo otulenia, a w tym dopiero od korzenia odbija, ale wierzby sobie na samej górze radzą i rosną.
No i przykro mi to pisać, ale pomaga mi szmata i trociny, pod nimi dłużej się wilgoć utrzymywała, choć teraz po tak długiej suszy i tam posucha...
ale trocinówek jeszcze nie podlewaliśmy, dawały sobie do tej pory radę, trzeba będzie teraz zacząć. Chyba, że jednak popada.