No i właśnie te nasze ogrody , tworzone pracą naszych rąk i powstające w nie zawsze prawidłowy sposób warte są pokazywania.

Juz niejednokrotnie spotkałam się z opinią, ze chętniej się ogląda nie do końca przemyślane, kilkakrotnie przerabiane niż te zaprojektowane i prowadzone przez wyspecjalizowane firmy.
Mam znajomych którzy oglądają Maję tylko wtedy kiedy pokazuje właśnie pracę laików.
Oczywiście nie ujmuję tu wiedzy i możliwości "zwykłego człowieka"



, który jak widać na "O" potrafi stworzyć perełkę.

Kiedyś mój wujek (sadownik) jak przyszedł do mnie do ogrodu w momencie kwitnienia hortek, powiedział, że właśnie takie ogrody chciałby oglądać. Ludzi, którzy z ugoru małymi kroczkami dochodzą do efektów, których nigdy by sie nie spodziewali.
Ileż radości sprawiło mojemu mężowi posadowienie rabat podwyższonych samemu (ekipa się na nas wypięła). Dziś jest dumny, choć kosztowało Go to bardzo dużo wysiłku, na który nie powinien był sobie pozwolić.
Gratuluję bardzo.
