Nie no jakoś jak przeczytałam o tej ,,produkcji", ,,rozmnażaniu" itp to mi zaczęła wyobraźnia wariować Zwłaszcza że wiem, jesteś wymagającą mamą... Nie wiem, może tak z chłopcami trzeba, ja mam dziewczyny i nie mam takiej ręki ani do nich ani do Emusia.