Aniu Bolestraszyce to moje marzenie....morze kiedyś. Kocham byliny więc jestem pod ogromnym wrażeniem Wojsławic, w Bolestraszycach ciut inne klimaty, ale również moje, bo ja mam dwie natury Tamte zbiorniki wodne drzewostan, dekoracje i gunnera, ech trzeba sobie przyjemności dawkować
Wiesz Sylwio, pisałam już kiedyś o tym w moim wątku- w Czerwińsku nad Wisłą jest przyklasztorny ogród. ...choć chyba większość nie nazwałaby tego ogrodem . Ot, żywopłoty, trochę krzewów, przyschnięty w lato trawnik... a mogłabym tam spacerować godzinami... Ma to coś... i to coś mają dla mnie Bolestraszyce. W Wojsławicach tego mi zabrakło choć ogród sam w sobie ładny.
Ja jeszcze chciałbym bardzo zobaczyć Ryki... I twój ogród...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Aniu wiem o co Ci chodzi, najważniejsza jest atmosfera i klimat takiego miejsca i emocje jakie budzi. Mnie nie jeden raz urzekły szczere pola i pagórki, w górach mam prawie ekstazę mimo lęku wysokości ich majestat budzi zachwyt....
Aniu do mnie wiesz, że zawsze otwarte bez względu na to czy ogród gotowy do oglądania czy nie, ja lubię ludzi
Kobieto Ciesz się....ja mam mieć za tydzień gości i choć ogród niegotowy bo pogoda mieszana cały tydzień to bardzo bym tego deszczu chciała dla roślin.....jak jeszcze upały przyjdą, a deszczu nadal nie będzie, mogę stracić ogród.....
Życie szybko upływa. Ile radości przeżyjemy tyle nasze.
Życie doświadcza. Czasami doświadczenia są tragiczne dlatego nie omijam radości i staram się dawać ją innym