Hej Sylwio- spełniam marzenia! Najpierw jednak trochę o takim zbiegu okoliczności. Niedawno zobaczyłam tę roślinkę przy drodze, zachwyciła mnie i zadziwiła, mimo tego że podobno tak ekspansywna nigdy wcześniej jej nie widziałam. Właśnie próbowałam sprawdzić w necie, co to za jedna, ale bez rezultatu. Odskakując od tematu weszłam na chwile na Twój wątek i od razu natrafiłam na informację Małgosi o niecierpku Sylwuś, zebrałam trochę nasionek, postaram się jeszcze dobrać( na razie jeszcze dużo białych, a powinny być czarne). Chętnie się podzielę i będę Ci mogła wysłać! Widzisz jak łatwo marzenia się spełniają, wystarczy napisać,że chcesz i masz To strzelanie przy odrywaniu nasion- niesamowite!
Fajna przygoda I to zastrzeżenie: "ale jak przyjedzie naprawdę z żoną to się na łóżku zmieścimy".
Tak popiół to świetny nawóz jesienny, pod kwasoluby tylko nie daję bo on bardzo alkaliczny jestPo co tracić forsę na nawozy jak mam naturalne własne
A taki popiół ze spalenia mixu liściaków i iglaków by się nadał???